Po zakończeniu pierwszej edycji gali Muay Thai zatytułowanej Martial Arts Contest 1 we wrocławskiej Hali Orbita w dniu 24 października 2015 roku, mieliśmy okazję chwilę porozmawiać z prezesem Polskiego Związku Muay Thai, Rafałem Szlachtą, będącym zarazem organizatorem tego przedsięwzięcia.

Był usatysfakcjonowany końcowym efektem gali, na której gwoździem programu był mecz międzypaństwowy między Polakami a Tajami.

''Jestem zadowolony, chcemy we Wrocławiu promować Muay Thai przed World Games 2017. Myślę, że pierwsze wydarzenie było bardzo udane. To w ogóle bardzo ważne, bo był to pierwszy mecz Polska kontra Tajlandia. Udało się nam, dwie wygrane, jedna przegrana, wynik bardzo dobry. Tą jedyną przegraną uważam za walkę wieczoru, Paweł Jędrzejczyk świetnie zawalczył, pokazał prawdziwe serce wojownika, który walczy do końca. Także ogólnie podsumowując galę uważam ją za bardzo udaną.''

Jedynym zdarzeniem, o którym można mówić w kategorii wpadki była sytuacja, gdy ring doświadczył pewnej usterki, ale na szczęście szybko został przywrócony on do stanu używalności.

''Nie wiem, czy to nazwać wpadką. Ring, który szczerze mówiąc uważam za najlepszy w Polsce, tzw. olimpijski ring, akurat pękło w nim mocowanie jednej lin, ale jak widać, nic nas nie jest w stanie zaskoczyć. Minęło może siedem minut i wszystko się naprawiło.''

Zwrócił także uwagę na obecność licznej grupy wyjątkowych gości, którzy zaszczycili swoją obecnością to wydarzenie.

''Mieliśmy tutaj wspaniałych gości, począwszy od Jego Ekscelencji Ambasadora Tajlandii, mieliśmy wiceprezydenta Wrocławia, szefa komitetu organizacyjnego Igrzysk Sportowych 2017, które odbędą się we Wrocławiu, mieliśmy także znanych zawodników jak Saleta, Bartnik, Masternak. Tak więc goście dopisali.''

Na koniec prezes Polskiego Związku Muay Thai ogłosił najbliższy harmonogram gal. Event, jaki zapowiedział na czerwiec przyszłego roku już z jednego tylko powodu zapowiada się na wielkie święto boksu tajskiego w Polsce.

''Dla waszego portalu specjalnie powiem: będzie jeszcze jedna gala w marcu, ona nie będzie tak duża, ale będzie również trzecia gala, która odbędzie się w Krakowie na Kraków Arenie w czerwcu. Myślę, że mogę już to powiedzieć, że będzie walczył na niej Buakaw, ale z kim, tego jeszcze nie powiem.''

Rafał Szlachta nam jako pierwszym przekazał tę informację, iż latem przyszłego roku w najnowocześniejszej polskiej hali będzie nam dane zobaczyć występ wielkiego czempiona nie tylko Muay Thai, ale i K-1 MAX czy Shoot Boxingu, a więc Buakawa Banchamka. Już rezerwujcie sobie tę datę w kalendarzu, gdyż tego nie można przegapić!