free templates joomla

Dawid Mora - kuszony i rozchwytywany!

Dawid MoraSukces rodzi sukces a dobre występy owocują kolejnymi prestiżowymi propozycjami. Jedną z takich ofert po świetnym występie na gali Fight Exclusive Night 4 w Sopocie w sierpniu br., otrzymał polski zawodnik MMA wagi ciężkiej Dawid Mora (2-0). Napłynęła ona z renomowanej chorwackiej Final Fight Championship (FFC) zarządzanej przez promotora Orsata Zovko - właściciela kanału Fight Channel i do poprzedniego tygodnia managera słynnego Mirko "Cro Copa" Filipovica.

Dawid trenujący pod okiem Tomasza Makowskiego, dostał szybką "ofertę nie do odrzucenia" na pojedynek z najzdolniejszym chorwackim zawodnikiem młodego pokolenia Ante Delija (11-2). 24-letni Chorwat mimo młodego wieku ma za sobą wiele dobrych starć i wygrane nad takimi fighterami jak Ricco Rodriguez czy pokonany ostatnio na gali House of Gladiators 9, Holender Valentijn Overeem. Teraz chorwacki następca "Cro Copa" ma wielką ochotę na skalp rozpędzającego niczym czołg, swoją karierę Dawida.

Mora zabłysnął w Polsce podczas dwóch ostatnich gal FEN, gdzie pokonał Leo Kostica we Wrocławiu i w Spocie Michała Wlazło. Obie walki w wykonaniu Dawida były dramatyczne, ale pokazały na tle doświadczonych rywali, że może on być objawieniem polskiej wagi ciężkiej w MMA. Warto pamiętać także, iż zawodową karierę w walkach Dawid rozpoczął innym dramatycznym pojedynkiem z Czechem Tomasem Moznym na zasadach K-1. Czech to mistrz świata Muay Thai i uczestnik wielu międzynarodowych gal jak choćby najlepsza w Rosji Tatneft Cup.

To pokazało, że Mora wychodzi bez respektu wobec uznanych sław. To samo podejście prezentuje w MMA i na pewno nie byłby bez szans w starciu z Delija o ile zdecyduje się wziąć tę walkę. Na razie Mora odpoczywa po walce z Wlazło i leczy urazy, ale zapewne głód walk da o sobie znać i monstrualny wojownik powróci do gry. Będziemy informować o tym naszych czytelników.