free templates joomla

Stefan Struve dostał zielone światło na powrót do UFC!

Stefan Struve Nie łatwo jest być Stefanem Struve (25-6 MMA, 9-4 UFC). Najpierw, po znokautowaniu przez Marka Hunta w marcu 2013 roku doznał złamania szczęki. Lekarze zaś doradzali mu wycofanie się z walk z powodu możliwego uszkodzenia mózgu, gdyż zaliczył do tego momentu sporo brutalnych nokautów. Jakby tego było mało, u Holendra w sierpniu tego samego roku zdiagnozowano nieszczelną zastawkę aorty i powiększone serce. Te wszystkie problemy postawiły kontynuowanie przez niego kariery pod ogromnym znakiem zapytania.

Wygląda jednak na to, że niedługo Struve ponownie pojawi się w oktagonie. Po przejściu odpowiedniej terapii dostał zgodę na powrót do wyczynowego uprawiania sportu. Wcześniej potrzebne jest jeszcze sfinalizowanie detali związanych z papierkową robotą.

"Pracuję aktualnie nad ostatnimi detalami z UFC. Mają wszystko: pismo od mojego doktora, dokumentację medyczną. Wszystko tam jest i po prostu czekamy na to, by UFC zrobiło swoje. Chcę walczyć. Jestem gotowy na rozpoczęcie obozu treningowego. Mogę być gotowy za dwa lub trzy miesiące. Zostawiam za sobą rok, który był najcięższym w moim życiu, lecz teraz jestem tutaj. Wróciłem i chcę walczyć. Chcę pokazać, że jestem jednym z najlepszych zawodników wagi ciężkiej na świecie. Naprawdę czuję, że dostałem kolejną szansę i że jestem lepszy niż kiedykolwiek." – powiedział mierzący 213 cm wzrostu "Skyscraper".


Wszechstronnemu zawodnikowi życzymy udanego comebacku i przede wszystkim tego, by zdrowie już go nie opuszczało.