free templates joomla

Artem Vakhitov: ''Jeśli Gokhan Saki nie przyjmie walki ze mną, to znaczy że ucieka przede mną!''

Artem Vakhitov Rosyjski zawodnik Kickboxingu, Artem Vakhitov (18-5 KB, 7-1 GLORY), na gali GLORY 38 w Chicago, w świetnym stylu obronił tytuł w wadze półciężkiej, pokonując już w drugiej rundzie Saulo Cavalari'ego (60-5 KB, 7-3 GLORY). Niespełna 26-letni zawodnik pokonał Brazylijczyka już po raz drugi w swojej karierze, więc nie przewiduje, żeby w najbliższym czasie miało dojść do ich trzeciej konfrontacji.

''Nie miałbym nic przeciwko kolejnej walce z nim, ale myślę, że wszystko między nami jest już rozstrzygnięte, wszyscy widzieli co się stało. Walka potoczyła się zgodnie z planem. W pierwszej rundzie zastanawiałem się, jakie niespodzianki mógłbym mu sprezentować, a w drugiej przejąłem kontrolę.''

Następnym oponentem Vakhitova prawdopodobnie zostanie kolejny z reprezentantów Brazylii, Ariel Machado (45-8 KB, 3-2 GLORY), który podczas tego samego eventu triumfował w turnieju pretendentów. I chociaż Vakhitov jest gotowy na ten pojedynek, to najbardziej chciałby skonfrontować się z Gokhanem Saki'm (82-16 KB, 7-2 GLORY), a więc byłym czempionem GLORY w limicie 95 kg, który utracił pas wobec braku aktywności.

''Saki, jesteś następny! Jest wiele dyskusji w mediach społecznościowych i czekałem na tę potyczkę od długiego czasu. W momencie, w którym to starcie zostanie zatwierdzone, przekonamy się kto jest kim. Jeśli Saki nie będzie starać się doprowadzić do tej walki, będzie to wyglądać tak, jakby uciekał przede mną.''

Problem z Saki'm polega na tym, że od dwóch lat nie postawił stopy w ringu. Ostatnio regularnie wyzywał do walki dwóch holenderskich fighterów: Rico Verhoevena, który zbywał go milczeniem, a także Remy'ego Bonjasky'ego, a więc zawodnika aktualnie przebywającego na sportowej emeryturze, który co ciekawe propozycję przyjął. Mimo tego nie widać jednak na horyzoncie momentu, kiedy Saki zamiast aktywności w świecie wirtualnym faktycznie stoczy jakiś pojedynek. Z kolei przeszkodą, stojącą na drodze boju z Vakhitovem jest to, iż Turek od lat nie potrafi dogadać się z GLORY w sprawach kontraktowych.

Wszystko więc wskazuje na to, iż Vakhitov w trzeciej obronie pasa GLORY spotka się z Machado, a Saki póki co trwać będzie w stanie uśpienia kariery.