W sobotni wieczór 19-go listopada w hali SSE Arena Belfast w Belfaście w Północnej Irlandii, odbyła się gala UFC Fight Night 99 "Mousasi vs Hall 2", która spotkała się tradycyjnie z ogromnym zainteresowaniem widzów z Zielonej Wyspy. W walce wieczoru reprezentujący Holandię, Ormianin Gegard Mousasi (41-6-2 MMA, 8-3 UFC) już w pierwszej rundzie serią uderzeń w parterze pokonał Amerykanina Uriaha Halla (12-6 MMA, 5-4 UFC), rewanżując mu się za porażkę z 2015 roku.

Dwie walki głównej karty zakończyły się niejednogłośnymi decyzjami. Były mistrz Bellator MMA Alexander Volkov (27-6 MMA, 1-0 UFC) za zwycięstwo nad Amerykaninem Timothy Johnsonem (10-3 MMA, 2-2 UFC) winien dać na mszę i podziękować dwóm sędziom. jeden z nich wskazał na rywala i to chyba było bardziej właściwe, po obejrzeniu tego co się działo w oktagonie, gdzie Volkov był na pograniczu nokautu z silnym pogromcą Marcina Tybury. Ogólnie nie był to dobry występ reprezentantów Rosji, gdzie z piątki tylko Volkov zdołał zwyciężyć.

W drugiej walce głównej karty, podobne wątpliwości tyczyły się byłego mistrza BAMMA, Szkota Stevena Raya (20-6 MMA, 4-1 UFC) i Anglika Rossa Pearsona (19-13 MMA, 11-10 UFC). Ray wygrał, ale już zdziwienie winny budzić karty punktowe, gdzie raz wysoko wygrał u jednego z sędziów a u dwóch wysoko przegrał. Jednak w Belfaście Anglicy nie wszystko mogą mimo przewagi rojalistów w sferze podziałów społecznych 300-tysięcznego miasta.

Najbardziej emocjonującą  walkę dla widzów toczył słynny rosyjski emigrant i przyjaciej Conora McGregora, Artem Lobov (12-12-1 MMA, 2-2 UFC), który wypunktował szalonego Japończyka Teruto Ishihara (9-3-2 MMA, 2-1-1 UFC) w stosunku 30-27, 30-27 i 29-28. Radość była tak wielka, iż sidzący na trybuna "Notorius" przesadził klatkę w garniturze i skoczył w ramiona swojego sparingpartnera, który biegał po klatce z flagami Rosji i Irlandii. Oba te kraje mają już po jednym wspólnym elemencie - są nimi Lobov i McGregor. Ale abstrahując od żartów, jak widać Conor mimo medialnej wrzawy, popularności i wielomilionowych zarobków nie zapomina o przyjaciołach i jest na każdej ich walce.

Cztery wyróżnienia “Performance of the Night”, otrzymali Jack Marshman (21-5 MMA, 1-0 UFC) za imponujący debiut przeciw pogromcy Krzysztofa Jotko, Magnusowi Cedenbladowi (14-5 MMA, 4-2 UFC). Marshman mimo że był mistrzem Cage Warriors nie był faworytem tego starcia w debiucie. Kevin Lee (14-2 MMA, 7-2 UFC) w świetnym stylu pokonał Magomeda Mustafaeva (13-2 MMA, 2-1 UFC) a Justin Ledet (8-0 MMA, 2-0 UFC) zmusił do poddania Marka Godbeera (11-3 MMA, 0-1 UFC).

Z kolei otwierający galę Abdul Razak Alhassan (7-0 MMA, 1-0 UFC) po prostu zmiótł innego debiutanta Dublińczyka Charlie Warda (2-2 MMA, 0-1 UFC) nazywanego "Hospital", który zasłynął walką w której zginął Portugalczyk Carvalho. Ward, to przyjaciel i były ochroniarz Conora McGregora, ale w walce z Alhassanem wytrzymał tylko 53 sekundy. Wszyscy wyróżnieni otrzymali po 50 tysięcy dolarów. Galę UFC Fight Night 99 obejrzało 7,222 widzów wnosząc do kas 850. Jak na niewielki Belfast jest to świetny wynik.

Komplet wyników:

Karta wstępna
77,6 kg: Abdul Razak Alhassan (USA) pokonał Charlie Warda (Irlandia) przez KO (uderzenia) w 1 rundzie (0:53 min)
61,7 kg: Brett Johns (Walia) pokonał Kwan-Ho Kwak (Korea) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 30-27)
61,7 kg: Marion Reneau (USA) pokonała Milanę Dudieva (Rosja) przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (3:03 min)
77,6 kg: Zak Cummings (USA) pokonał Alexandra Yakovleva (Rosja) przez poddanie (dźwignia na ramię) w 2 rundzie (4:02 min)
120,7 kg: Justin Ledet (USA) pokonał Marka Godbeera (Anglia) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:31 min)
52,6 kg: Amanda Cooper (USA) pokonał Anna Elmose (Dania) przez decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 29-28)
70,8 kg: Kevin Lee (USA) pokonał Magomeda Mustafaeva (Rosja) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (4:31 min)
57,2 kg: Kyoji Horiguchi (Japonia) pokonał Ali Bagautinova (Rosja) przez decyzję 3-0 (Rosja) (30-27, 30-27, 30-27)
84,4 kg: Jack Marshman (Walia) pokonał Magnusa Cedenblada (Szwecja) przez TKO (uderzenia) w 2 rundzie (3:32 min)

Główna karta
66,2 kg: Artem Lobov (Irlandia) pokonał Teruto Ishihara (Japonia) przez decyzję 3-0 (30-27, 30-27, 29-28)
120,7 kg: Alexander Volkov (Rosja) pokonał Timothy Johnsona (USA) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 27-30, 29-28)
70,8 kg: Stevie Ray (Szkocja) pokonał Rossa Pearsona (Anglia) przez niejednogłośną decyzję 2-1 (27-30, 30-27, 30-27)

Walka wieczoru
84,4 kg: Gegard Mousasi (Holandia/Armenia) pokonał Uriaha Halla (USA) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (3:22 min)