free templates joomla

Podsumowanie drugiego dnia Mistrzostw Europy Muaythai 2014! Wyniki!

fot. European Muaythai Championships 2014 Środa 23-go września była drugim dniem walk eliminacyjnych podczas Mistrzostw Europy Muaythai 2014 w Krakowie. Wszedł on w fazę ćwierćfinałów i półfinałów w niektórych kategoriach, zwłaszcza tych mniej obsadzonych. Trzeba przyznać, iż ten etap mistrzostw to znaczący wzrost poziomu pojedynków i mieliśmy okazję oglądać prawdziwych mistrzów w akcji. 

Nie brakowało walk polskich zawodników i to wywoływało szczególne emocje i głośny doping. Polska należała do zdecydowanie głośniejszych ekip i widać to było szczególnie przy pojedynku na który wszyscy czekali czyli starcia rewanżowego Oskara Staszczaka z Vitaliyem Nikiforovem z Ukrainy. Rewanż za mistrzostwa świata w Langkawi w Malezji, kiedy to Staszczak zaszokował świat nokautując rywala.

Ukrainiec do Krakowa przyjechał wyjątkowo zmotywowany. Święci triumfy na zawodowych arenach a najlepszego polskiego kickboxera jakim jest Paweł Biszczak pokonał podczas turnieju Tatneft Cup w tym roku. To dało mu pewność siebie utraconą w Malezji.

Pojedynek był bardzo twardy i stał na bardzo wysokim poziomie. Nikiforov wszedł lepiej w bój na początku. Pierwszą rundę wygrał bezapelacyjnie. Staszczak przebudził się w drugiej i to starcie było bardzo wyrównane i zacięte. Cios za cios, klincz i kolana i ciężka praca. Ani jeden ani drugi nie chciał odejść od rywala i sędzia napracował się ciężko. Mozna powiedzieć, że była to runda remisowa z lekkim wskazaniem na Nikiforova. Trzecia to już Staszczak jakiego chcielibyśmy oglądać i to on narzucił tempo walki w końcówce walki. Niestety dwie pierwsze rundy zapisano na korzyć Ukraińca i to on awansował a Staszczak nie musi czuć się przegrany choć wielu liczyło na powtórkę półfinału mistrzostw świata.

Nikiforov zmierzy się być może z innym legendarnym zawodnikiem - uczestnikiem gal K-1 MAX i Thai Fight, z którym z trudem radził sobie nawet Giorgio Petrosyan a jest nim Białorusin Vitaliy Hurkou (Gurkov). Hurkou zmienił kategorię na średnią do 75 kg i pokazał swoją siłę, gdy w pierwszej rundzie znokautował Turka Ismaila Cevikbasa. Błysnął również wielokrotny mistrz świata Andrei Kulebin, który Takhmasiba Kerimova z Kazachstanu odprawił w drugiej rundzie walki deklasując uderzeniami łokciami, co doprowadziło do przerwania pojedynku. Podobny przebieg miało starcie dwóch niezwykle urodziwych pań. Szwedka Sofia Olofsson i Natalia Dyachkova poszły na całość, ale to zawodniczka ze Skandynawii pokazała swoją moc i doprowadziła do rozcięcia Rosjanki i kolanami zdemolował jej obronę.

Niestety nie był to dobry dzień dla Polski. Juniorzy Filip Niedbalski, Kamil Popowski, Paweł Niedbalski i senior Adam Trzpioła w B-klasowej walce - po dobrych pojedynkach odpadli choć naprawdę niewiele brakowało by zwyciężyli. Na pewno zdobyli doświadczenie, które przyda się w ogniu innych walk, tyle że już niestety na innej imprezie i niekoniecznie u nas w kraju i przy takiej randze. Teraz wszystkich uczestników w czwartek 25 września czeka dzień przerwy i w piątek karuzela walk ruszy i rozegra się bój o decydujące o medalowych pozycjach uczestników i krajów w klasyfikacji indywidualnej i drużynowej.

ME Muaythai 2014 - dzień 2 - wyniki   ME Muaythai 2014 - dzień 2 - wyniki 

ME Muaythai 2014 - dzień 2 - wyniki