generic cialis
canadian pharmacy
viagra online
viagra
generic viagra
buy cialis online
free templates joomla

Marcin Najman nokautuje Martina Pacasa! Zwycięstwo El Testosterona po czterech latach!

Marcin Najman vs Martin PacasAż cztery lata potrzebował enfant terrible polskich sportów walki Marcin Najman (14-4), by odnieść zwycięstwo. Po paśmie porażek i skandali 34 letni bokser, w swojej koronnej dyscyplinie pokonał przez techniczny nokaut w drugiej rundzie słowackiego mistrza Muay Thai 19 letniego Martina Pacasa (0-1) podczas gali "Oświęcim Boxing Night", która odbyła się w piątkowy wieczór 7-go czerwca w Oświęcimiu. Częstochowianin doprowadził do trzykrotnego liczenia słowackiego oponenta po ciosach na tułów. Po trzecim liczeniu w drugim starciu arbiter ringowy Robert Gortat, zatrzymał walkę.

Znienawidzony i wyszydzany przez kibiców zawodnik, po porażkach i batach jakie zbierał na arenach MMA z rąk Mariusza Pudzianowskiego, Przemysława Salety i Roberta Burneiki, wreszcie zaznał smaku zwycięstwa i utarł nosa swoim antyfanom, przynajmniej na jakiś czas. Tych ostatnich nie zabrakło w Hali Lodowej w Oświęcimiu i gwizdy były słyszalne, nie tylko na obiekcie i wizji, ale chyba nawet w centrum miasta. Mimo to Najman podziękował im za "gorące przyjęcie" i kibicowanie rywalowi, oraz rozczarowanie jakiego musieli zaznać. Fani odwzajemnili w tradycyjny sposób jego wypowiedź czyli gwiżdżąc ile wejdzie. Ewidentnie widać, że pomiędzy zawodnikiem a kibicami jest swoista więź i "El Testosteron" spełnia ich oczekiwania i możliwość wyładowania frustracji. Tym razem powodem do frustracji była rzecz niezwykła czyli zwycięstwo Najmana.

On sam dedykował je zmarłemu w 2012 roku Jerzemu Kulejowi, który był jego przyjacielem i chyba jedynym trenerem, który wierzył w talent "El Testosterona". Dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu nie dane było zobaczyć wygranej częstochowianina i swojego ziomka. Obiektywnie trzeba przyznać, że Najman jak nikt ogniskuje zainteresowanie kibiców. W przytłaczającej większości są oni wrogo nastawieni do niego, ale tym samym zagospodarowuje on potężną niszę frustracji, jakiej nie wypełnia nikt inny.

Sam pojedynek nie był piękny. Polak był otłuszczony i daleki od dobrej formy, co szczerze po walce przyznał. Strach pomyśleć co działoby się gdyby częstochowianin, solidnie przepracował okres przygotowawczy. Na szczęście dla leworęcznego Słowaka, tak się nie stało i mało doświadczony zawodnik przegrał w najniższym możliwym wymiarze a nie np. został ciężko znokautowany. Pierwszą rundę nawet od biedy można by zapisać na jego korzyść, bo spychał ciosami do lin Najmana i wydawał się panować nad wydarzeniami. W drugiej Najamna znalazł lukę w gardzie i trafił mocno w tułów co wstrząsnęło rywalem a później dało możliwość wykonania podobnych akcji. Kolejne zakończyły walkę.

Zwycięzców się ponoć nie sądzi, ale Najman znów nie byłby sobą, gdyby nie rzucił kolejnych wyzwań, oczywiście w kierunku swojego odwiecznego rywala i dawnego przyjaciela Przemysława Salety. Tym razem obaj mieliby się zmierzyć właśnie w boksie. Poprzednio walczyli w MMA i K-1 i obie walki wygrał Saleta w nieprawdopodobnych okolicznościach. Patrząc na formę "El Testosterona" w zestawieniu z tym czego dokonał Saleta w ostatniej swojej walce, należy się obawiać o Marcina i jego antyfanów, którzy mogą być rozczarowani tym, że nie będą mogli gwizdać na niego. Dlaczego? Bo gwizdanie w szpitalu jest zabronione.


Komplet wyników:

MMA 89 kg: Livio Victoriano (Forca Opole) pokonał Pawła Brandysa (Oświęcimski Klub MMA) przez poddanie (trójkątne duszenie nogami) w 1 rundzie
67 kg: Jacek Wyleżoł (Polska) pokonał Rafała Piotrowskiego (Polska) przez decyzję 3-0
65 kg: Michał Syrowatka (Polska) pokonał Andreia Staliarchuka (Białoruś) przez decyzję 3-0
+91 kg: Kamil Zieliński (Polska) pokonał Olivera Nagy (Węgry) przez TKO w 1 rundzie
+91 kg: Jacek Chruślicki (Polska) pokonał Piotra Barczyka (Polska) przez TKO w 3 rundzie
67 kg: Łukasz Gworek (Polska) pokonał Zoltana Kovacsa (Węgry) przez decyzję 3-0

Walka o Złotą Rękawice
67 kg: Dawid Kwiatkowski (|Polska) pokonał Istvana Kissa (Węgry) przez decyzję 3-0

Extra Fight
+91 kg: Marcin Najman (Polska) pokonał Martina Pacasa (Słowacja) przez TKO (3 x liczenie) w 2 rundzie

Walka Wieczoru o Mistrzostwo Rzeczpospolitej Polskiej
73 kg: Łukasz Wawrzyczek (Polska) pokonał Alexeya Ribcheva (Bułgaria) przez decyzję 3-0