free templates joomla

High League 1: Natsu pokonuje Lexy Chaplin! Brodnicka ulega Lil Masti! Wyniki & Video

High League 1 wyniki W sobotę 28-go sierpnia w gdańsko-sopockiej Ergo Arenie odbyła się pierwsza, a zarazem historyczna gala polskiej federacji organizującej gale typu freak show fight, High League, założona przez rapera Malika Montanę. Pojedynki toczyły się na zasadach MMA, podczas których udział wzięli celebryci, youtuberzy, influencerzy oraz inne znane osoby ze świata mediów.

W niezwykle wyczekiwanej przez internautów walce wieczoru, znana influencerka i yotuberka, Natalia „Natsu" Karczmarczyk (1-0) pokonała przez jednogłośną decyzję sędziów popularną Lexy Chaplin (0-1). Pojedynek odbył się na pełnym dystansie, co zaowocowało punktacją na kartach sędziowskich. Pierwsza runda ze względu na równą przewagę obydwu dziewczyn okazała się trudna do oceny.

W drugiej odsłonie starcia rosła przewaga Natsu. Sprowadziła ona rywalkę do parteru, gdzie zaczęła ją rozbijać, nie dając tym samym przeciwniczce szans na wydostanie się. W trzeciej, a tym samym ostatniej rundzie obie zawodniczki były już zmęczone, lecz to właśnie Natsu, która okazała się być underdogiem, przejęła większą kontrolę nad rywalką, zwyciężając tym samym swoją debiutancką walkę w formule MMA.

Ogromnym zainteresowaniem podczas sobotniej gali High League cieszyło się również zestawienie w co-main evencie byłej mistrzyni świata w boksie federacji WBO, Ewy Brodnickiej (0-1) wraz z influencerką, Anielą „Lil Masti" Bogusz (3-0). Walka skończyła się sensacyjnym zwycięstwem „Lil Masti" przez techniczny nokaut w 3 rundzie. Bogusz rozbiła faworyzowaną w oczach bukmacherów, "Kleo" ciosami w parterze, gdzie wykluczyła ręce rywalki i zasypała gradem ciosów, co zmusiło sędziego do przerwania starcia. Była to trzecia wygrana byłej mistrzyni Fame MMA w walkach freakfightowych i najcenniejsza jak dotąd. Warto przypomnieć, że Bogusz pas Fame MMA zdobyła rozbijając Martę Linkiewicz, która dziś jest mistrzynią organizacji.

Raper Josef  Bratan (1-0) wygrał swoją debiutancką walkę z „Cesarzem Narcyzem” czyli Gabrielem Bystrzyckim (0-1). Nie poszło mu jednak tak łatwo, jak się spodziewał. TikToker był dla niego wymagającym przeciwnikiem. Reprezentant GM2L od samego początku ruszył z ogromnym impetem na swojego przeciwnika, co okazało się dużym niepowodzeniem. Po chwilowej stójce walka przeniosła się do parteru, a Cesarzowi udało się uciec z gilotyny rapera i zrobić dosiad.

W drugiej rundzie dominację przejął Bystrzycki, który dobrze radził sobie w parterze. Bratan ponownie łapał gilotynę i mocno trzymał. Nie dawało to efektów i powodu do podniesienia walki do stójki. To był spory bład. Podczas trzeciej odsłony rywalizacji „Narcyzowi” udało się uciec z duszenia, lecz obaj panowie nie wykazywali zbyt dużej aktywności. O wyniku walki musieli zdecydować sędziowie, którzy jednogłośnie wskazali zwycięstwo Josefa Bratana, co także nie do końca akceptowała część widzów.

Wyczekiwanym pojedynkiem okazało się być również starcie w wadze ciężkiej, gdzie Piotr "Bonus BGC" Witczak (0-5) podjął rękawice z Jakubem "Japczanem" Piotrowiczem (1-0). Po kilku wymianach obaj zawodnicy słaniali się na nogach, ale walka nie ustała aż do ostatnich sekund. Wyraźną przewagę przez dwie rundy  miał Japczan, który wygrał walkę, lecz  pokonany „Bonus” nie do końca godził się z werdyktem.

Ciekawa okazała się innowacyjna walka trójki zawodników ze sobą. Do okrągłej  klatki weszło trzech debiutujących zawodników, Łukasz "Lukas TV" Wdowiak, Sebastian "Bunio" Szabunio oraz Kamil Kossakowski. Szybko okazało się, że „Lukas” i „Bunio” sprzymierzyli się przeciwko Kossakowskiemu i wspólnie próbowali go powalić. Udało im się to dopiero w drugiej rundzie. Kossakowski musiał przyglądać się, jak jego rywale dokańczają walkę we dwóch. Ostatecznie lepszy okazał się być "Lukas", którego ku niezgodzie części publiczności, ogłoszono zwycięzcą pojedynku.

Ciekawostką była pierwsza w Polsce walka tzw. Zawodników niskorosłych, gdzie Maciej „Big Jack” Jarema (1-0) pokonał przed czasem Jakuba "Carlito" Olewińskiego (0-1). Dobre tempo pojedynku i ogromny charakter jaki pokazali – podobał się publiczności, która tłumnie wypełniła Ergo Arenę.

W karcie głównej dobrze zaprezentowali się dwaj weterani walk freakowych o ile tak można powiedzieć o byłych gwiazdach Fame MMA, Adrianie „Medusie” Salamonie (2-0) i Macieju Rataju (1-2). Faworytem był Medusa, ale Rataj postawił się zaskakująco mocno i dopiero w drugim starciu „Medusie” udało się uchwycić klucz na rękę i zmusić do poddania Rataja. Było to jedyne poddanie jiu-jitsu na tej gali.

Galę otworzyło starcie Jakuba Nowaczkiewicza (1-0) i Przemysława „Kolara” Kolarczyka (0-1), które zakończyło się po pierwszej rundzie z powodu kontuzji „Kolara”, który miał skopaną nogę i lekarz zatrzymał pojedynek.

Warto podkreślić, iż gala cieszyła się ogromnym zainteresowaniem publiczności, która niemal w komplecie wypełniła halę. W jej klimat znakomicie widzów wprowadził znany z Fame MMA stand-uper Arkadiusz „Pan” Pawłowski, który relegowany z poprzedniej organizacji, był w życiowej formie. Świetna oprawa świetlna i muzyczna, dała kapitalny efekt i chyba mocno zmotywuje konkurencję, której na rynku już nie brakuje. Wypada chwilę poczekać też na wyniki sprzedaży PPV gali, ale z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż jest to drugi wynik w historii walk freak fight w Polsce.

Komplet wyników:

Walka wieczoru
57 kg: Natalia "Natsu" Karczmarczyk pokonała Lexy Chaplin przez decyzję 3-0

Co-main event
63 kg: Aniela "Lil Masti" Bogusz pokonała  Ewę Brodnicką  przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie (1:13 min)

Karta główna
120 kg: Adrian "Medusa" Salamon pokonał  Macieja Rataja przez poddanie (kimura) w 2 rundzie
120 kg: Jakub "Japczan" Piotrowicz pokonał Piotra "Bonusa  BGC" Witczaka przez  decyzję 3-0
74 kg: Josef Bratan pokonał Gabriela Tadeusza "Cesarza Narcyza" Bystrzyckiego przez  decyzję sędziów 3-0
80 kg: Łukasz "Lukas TV" Wdowiak pokonał Sebastiana "Bunio" Szabunio i Kamila Kossakowskiego  przez TKO (uderzenia) w 3 rundzie
45 kg: Maciej "Big Jack" Jarema pokonał Jakuba "Carlito" Olewińskiego przez TKO (ciosy w parterze) w 2 rundzie
67 kg: Jakub Nowaczkiewicz pokonał Przemysława "Kolara" Kolarczyka przez TKO (przerwanie przez lekarza) po 1 rundzie (3:00 min)

Autor: Daria Majka