Dwaj świetni zawodnicy Muay Thai i Kickboxingu: Oskar Staszczak z Raczadam Kraków i Paweł "Wergi" Jędrzejczyk z Punchera wystąpią w głównych walkach gali tajskiego boksu Martial Arts Contest 1 "Polska vs Tajlandia", która odbędzie się 24-go października w hali "Orbita" we Wrocławiu. Jak zapowiada organizator gali firma Win2Win, obaj zmierzą się z zawodnikami ścisłej światowej czołówki z ojczyzny tajskiego boksu jaką jest Tajlandia.

W chwili obecnej trwają jeszcze ostatnie negocjacje i po ich zakończeniu poznamy nazwiska rywali polskich fighterów. W obu wypadkach stawką walki będą pasy mistrzów interkontynentalnych największej światowej organizacji Muay Thai jaką jest WMC. Wstępnie wiadomo, iż przeciwnicy Polaków zajmują najwyższe pozycje w rankingu tej organizacji.

Oskar Staszczak to aktualnie najbardziej utalentowany polski zawodnik Muay Thai młodego pokolenia. Podopieczny trenera Rafała Szlachty zdobył tytuł wicemistrza świata IFMA podczas zawodów w w Tajlandii w 2014 roku, po do finału drodze nokautując wielokrotnego mistrza świata i Europy Vitaliya Nikiforova z Ukrainy. Podczas ME w Krakowie w 2014 roku zdobył brązowy medal na zakończenie ciężkiego sezonu. Polak obecnie przebywa w Tajlandii i w słynnym campie mistrzów Sitsongpeenong przygotowuje się do startu na Royal Cup 2015. Później 21-letni zawodnik wraca do kraju i trenować będzie do walki we Wrocławiu.

Z kolei Paweł Jędrzejczyk to kilkukrotny mistrz świata w Kickboxingu a co ważniejsze pierwszy polski zawodnik, który wystąpił i wygrał walkę na stadionach Rajadamnern i Lumpinee w stolicy Tajlandii Bangkoku. Wrocławianin stoczył już kilka walk w Tajlandii w tym ostatnią na prestiżowym cyklu Max Muay Thai, gdzie pokonał utytułowanego F-16 Ratchanon. Kolejną stoczy już za chwilę z legendarnym Ekapopem i rozpocznie w Tajlandii cykl przygotowawczy do gali we Wrocławiu. Paweł trenować będzie w jednym z najlepszych klubów w Tajlandii Sasiprapa Gym.

Jak powiedział nam tuż przed wylotem do Bangkoku: "jestem bardzo zadowolony z tego, że wystąpię przed własną wrocławską publicznością. Organizatorem gali Rafał Szlachta czyli człowiek u którego toczyłem pierwsze amatorskie walki przeszło 11 lat temu. Cieszę się, że mnie zaprosił do udziału. To będzie wielkie wydarzenie a ja po raz pierwszy będę miał okazję okazję na żywo pokazać się Wrocławianom i widzom Polsatu Sport, który będzie transmitował tę galę. Teraz lecę na kolejną walkę i liczę, że zwyciężę. Trzymajcie kciuki i do zobaczenia we Wrocławiu".