Trwa nieprawdopodobna seria odejść w japońskich sportach walki. Dotyczy to wybitnych postaci scen MMA czy Kickboxingu i Muay Thai a smutek fanów wzmacnia fakt, iż dzieje się to na krótkim odcinku czasu. Jako pierwsza zapowiedziała odejście najlepsza japońska zawodniczka MMA bez podziału na kategorie legendarna Megumi Fujii. Japonka chce odejść po walce, z którąś z wielkich rywalek jak Felice Herrig, Jessica Aguilar lub Ayaka Hamasaki.


W chwilę po jej zapowiedzi odejścia z dniem 31 lipca karierę zakończyła 34-letnia Hiroko Yamanaka (12-3). "Kocie Oczy", jak nazywana jest mistrzyni Smack Girls i Jewels, to także zawodniczka Strikeforce i Invicta FC. Osłabienie to także zapowiedź odejścia słynnego pogromcy Andersona Silva, czyli Ryo Chonana (21-13). "Pirania" planuje wycofać się na sportową ememryturę w październiku 2013, po walce w organizacji Deep z weteranem Bellatora, Danem Hornbuckle o pas wagi półśredniej. Weteran Pride, UFC i Dream ma już 36 lata i uznał, że to właściwa pora na pożegnanie.

Ostatnim jaki nie chce, ale musi odejść jest 23-letni kickboxer Dyki Miyagi (17-3-1), mistrz wagi koguciej w Rise. U młodego zawodnika po walce z Danielem Williamsem w dniu 20-go lipca na Rise 94, wykryto poważne zmiany w mózgu. Nie zagrażają one życiu zawodnika, ale mogą mieć znaczący wpływ na jego zdrowie w przyszłości. Organizacja Rise w porozumieniu z komisją lekarską uznała, że nie ma sensu ryzykować i przyjęła jego rezygnację.