Rozpoczynamy najbardziej szalony fight week w historii Babilon MMA. W piątek i sobotę 22 i 23 marca odbędą się gale Babilon MMA 43 w Skierniewicach i Babilon MMA 44 w Jaworznie. Oto pełna karta walk pierwszej z tych imprez. W walce wieczoru mistrz wagi lekkiej Mateusz Makarowski zmierzy się ze swoim ostatnim pogromcą Krzysztofem Mendlewskim. Kto okaże się lepszy w pojedynku o taką stawkę? Transmisja gal Babilon MMA 43 i Babilon MMA 44 tylko na kanałach grupy POLSAT. Bilety dostępne w serwisie Eventim.

W Skierniewicach do pierwszej obrony mistrzowskiego pasa wagi lekkiej przystąpi „Podkarpacki Bóg Wojny” – czyli Mateusz Makarowski (11-5-1), który w październiku znokautował w 4. rundzie Filipa Lamparskiego na jubileuszowej gali Babilon MMA 40 w kultowej Kopalni Soli „Wieliczka”. Rywalem Makarowskiego miał być pierwotnie mający passę 9 zwycięstw z rzędu Marcin Jabłoński (12-2), ale kontuzja wykluczyła go z udziału w wydarzeniu, więc z co-main eventu do main eventu przeskoczył niedawny pretendent do mistrzowskiego tytułu w kategorii piórkowej - Krzysztof Mendlewski (6-3). Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że zawodnik z Murowanej Gośliny pokonał obecnego czempiona na gali Babilon MMA 24 we wrześniu 2021 roku. Rewanż zapowiada się smakowicie!
– Lubimy walki z historią. Układając kartę do tej gali, zabezpieczyliśmy się na przypadek kontuzji któregoś z uczestników walki wieczoru i dzięki temu mogliśmy zareagować w taki sposób, że kibice nie będą zawiedzeni – tłumaczy Artur Gwóźdź, matchmaker Babilon MMA. - Walka Makarowski kontra Mendlewski 2 i tak musiałaby się w końcu odbyć. Ich style gwarantują wielkie widowisko, które na wydłużonym mistrzowskim dystansie może się okazać jeszcze lepsze!

Przed starciem wieczoru po raz drugi w klatce Babilon MMA zaprezentuje się brazylijski weteran Fabiano "Jacarezinho" Silva (34-14-1), który zmierzy się z wypożyczonym z FEN Patrykiem Duńskim (10-6-1). Ciekawie zapowiada się również pojedynek Krystiana Szczęsnego (3-2) z Markiem "Grizzlym" Jakimowiczem (3-3), o którego mylącym rekordzie niedawno przekonał się tymczasowy czempion wagi półśredniej Tymoteusz Łopaczyk.