32-letni polski zawodnik MMA wagi półśredniej (170 lbs/77,1 kg) Marcin Bandel (21-7-1 MMA, 3-0 Brave) wygrał swój kolejny pojedynek podczas gali Brave CF 58, która odbyła się 30-go kwietnia w Incheon w Korei Południowej. Polak pokonał silnego Brazylijczyka Luisa Felipe Diasa (14-4 MMA, 0-1 BRAVE) na punkty.

Było to trzecie zwycięstwo byłego zawodnika UFC w organizacji Brave Combat Federation i ewidenie zasygnalizował, że chce walk o wyższe cele. Było to także 21 zwycięstwo w całej sportowej karierze Łodzianina, którą rozpoczął w 2009 roku. W latach 2014 i 2015 stoczył dwie walki w Ultimate Fighting Championship.

"Mamy to !!! 21 raz wychodzę z octagonu zwycięsko i wygrywam z bardzo mocnym Brazylijczykiem, najbardziej cieszę się z tego że z dnia na dzień jestem coraz lepszy. Sport nauczył mnie wiele a do tego dał możliwość podróżowania i poznawania ludzi na całym świecie. Dziękuję każdemu z Was że mnie wspieracie, że Was mam" - napisał w mediach społecznościowych jednocześnie dziękując towarzyszącemu mu Nikoli Milanovicovi (judoka i były rywal Mariusza Pudzianowskiego z KSW 59: Fight Code - przyp. red.) i managerom z UFD Gym.

Podczas gali wystąpił też inny Polak Maciej Gierszewski (8-7 MMA, 3-3 BRAVE) trenujący w Irlandii, ale w drugiej rundzie został rozbity przez Issę Isakova (7-2 MMA, 3-1 BRAVE), Czeczena reprezentującego Belgię.