free templates joomla

Marcin Łepkowski udanie powraca na ring i zwycięża na I-1 w Hong Kongu!

Marcin ŁepkowskiUdanie na ring powrócił po ponad rocznej przerwie jeden z najbardziej utalentowanych zawodników polskiego Muay Thai, Marcin Łepkowski z Raczadam Kraków. Wicemistrz Europy z 2014 roku swój comeback zaliczył na doskonale znanej sobie imprezie prestiżowym WMC I-1 GX2017 w Hongkongu w Chinach we wtorek 19-go grudnia i pokonał na punkty Salimkhana Ibragimova z Rosji.

Polak zdobył pas Pacific Championship w wadze do 70 kg, bo on był stawką tego pojedynku. Łepkowski na arenie I-1 występował już kilkukrotnie dochodząc m.in. do finału turnieju w wadze półśredniej. W jednej z walk uległ tylko niemieckiej gwieździe Juri Kehlowi.

Pochodzący z kolei z Kaukazu Salimkhan Ibragimov trenuje ostatnio w Tajlandii i tam brał udział w galach MX Muay Xtreme z sukcesami zresztą. Ibragimov trenuje zresztą pod tym samym brandem co przebywający od kilku miesięcy i walczący w Tajlandii Białostocczanin Patryk Borowski-Beszta, Sitsongpeenong Phuket.

Łepkowski z sukcesami walczył w amatorskich walkach Muaythai, gdzie rywalizował z najlepszymi na świecie zawodnikami jak Andrei Kulebin czy Sergei Kulyaba. Ostatni start zaliczył 24 września 2016 roku na gali EFN 7 (Elite Fight Night 7) w Sofii, gdzie w turnieju wywalczył prawo występu podczas słynnego Pucharu Króla Tajlandii. Niestety potem okazało się, że ma problemy zdrowotne i musiał się wycofać z przyszłych startów. Tak w MMA, gdzie planował debiutować. Tym bardziej teraz, jest to dobra informacja, że w pełni zdrowia już wraca na właściwe tory.