W czwartek 25-go maja w Centrum Kulturalnym "Mała Warszawa" odbyła się ostatnia już konferencja prasowa przed historyczną galą KSW 39 Colosseum na PGE Narodowym w stolicy Polski. W konferencji przygotowanej ze sporym rozmachem wzięli udział właściciele organizacji Maciek Kawulski i Martin Lewandowski, oraz komplet zawodników, którzy w sobotę 27-go maja wyjdą do walk podczas tej gali.

Tłumnie także przybyły media, żywo zainteresowane wydarzeniem i oficjalnymi wypowiedziami na temat imprezy. Pierwszą informacją jaką podaną był fakt sprzedaży w systemie 55.425 sztuk biletów jakie sprzedano do poranka dnia wczorajszego. Prawdopodobnie zostanie pobity rekord gali UFC 193 w Australii, gdzie sprzedano 56.200 biletów i KSW 39 znajdzie się na drugim miejscu największych wydarzeń światowego MMA po Pride Shockwave z 2002 roku, gdzie odnotowano 71 tysięcy widzów w Saitama Super Arena w Saitamie w Japonii. To imponujący wynik i chyba długo w naszym kraju i Europie nie będzie pobity.

Konferencja miała dość swobodny przebieg a zawodnicy odnosili się do siebie z grubsza pozytywnie z nielicznymi wyjątkami. Nagłych objawień mistrzów trashtalku nie było, choć kilku próbowało. Najzabawniej oczywiście wypadały słowne utarczki Popka Monstera czyli Pawła Mikołajowa z Hardkorowym Koksu, jak nazywany jest Robert Burneika. Tu nie obyło się bez "poezji" i wiersza dedykowanemu Burneice. Obaj od dłuższego czasu wrzucają na siebie i podkreślają to w wywiadach. Najsilniej próbował zdenerwować rywala Tomasz Narkun, kierując do Marcina Wójcika ostre słowa a nawet myląc dzień ważenia z dniem gali, co wyłapał... też Wójcik, ale Paweł Wójcik, dziennikarz Polsat Sport prowadzący konferencję. Obaj walczyć będą o pas wagi półciężkiej, stąd napięcie jest zrozumiałe.

Pas kompletnie nie ma znaczenia dla Marcina Różalskiego, co powiedział nam już w wywiadzie podczas gali DSF Kickboxing Challenge. Szanuje rywala z Brazylii i jak sam powiedział ucinając temat pasa: nie jest polskim "cebulakiem", życzącym mu porażki tylko stawia na dobry pojedynek, który najlepiej, żeby nie wyszedł poza pierwszą rundę a nawet minutę. Jeden z nich jego zdaniem będzie znokautowany.

Na zaczepki Thierry Sokoudjou nie zareagował też Łukasz Jurkowski, który powiedział, że ceni rywala jako świetnego zawodnika i nie zamierza wchodzić w polemikę. Dość ciekawie brzmiały także rozmowy Anglika Normana Parke'a z Mateuszem Gamrotem. Damian Janikowski z kolei zapowiedział, że koncentruje się na karierze w MMA i wyklucza powrót do MMA. W końcowej fazie padło pytanie do Mameda Khalidova o jego przyszłość w KSW. Jak sam powiedział ostatnia walka z kontraktu będzie właśnie na Narodowym a potem do września ma wakacji i wówczas podejmie decyzje. Z kolei właściciele organizacji namawiali zawodników, by nie wyjeżdżali do USA, bo tu mogą rozwijać swoje kariery.

W dniu dzisiejszym odbędzie się oficjalne ważenie zawodników, które przeprowadzone będzie na Amfiteatrze Bemowo w Warszawie a już jutro wielce oczekiwana gala.