free templates joomla

Jon Jones: ''Holly Holm jest prawdziwym wzorem do naśladowania!''

Jon Jones Powoli powracający do równowagi po licznych życiowych zakrętach Jon Jones (21-1 MMA, 15-1 UFC) jest zachwycony ostatnim występem swojej koleżanki z klubu Jackson's MMA, czyli Holly Holm (10-0 MMA, 3-0 UFC), która w sobotę na UFC 193 zdobyła pas mistrzyni wagi koguciej po znokautowaniu Rondy Rousey. ''Bones'' jest zdania, że takiej jak Holm atletki w kobiecych sportach walki jeszcze nie było, ponadto podziwia jej osobowość.

Swoistą laurkę na cześć nowej gwiazdy światowego MMA opublikował na swoim profilu na Facebooku.

''W mojej opini Holly Holm już teraz jest najlepszą zawodniczką w dziejach kobiecych sportów walki. Była postrzegana jako największa pięściarka, jaka kiedykolwiek startowała w boksie, teraz zaś pokonała najlepszą zawodniczkę w dziejach MMA. Jej osiągnięcia są absolutnie niespotykane, lecz nie one czynią ze mnie fana Holly. To sposób, w jaki zachowuje się poza otoczeniem jasnych świateł i aren.''

''Wiem, że społeczność MMA nie zna jeszcze tak dobrze Holly, więc pozwólcie, że będę pierwszym, który o niej opowie. Jest najbardziej klasową i twardo stąpającą po ziemi zawodniczką, jaką miałem kiedykolwiek przyjemność poznać. Jest od dawna dumą Albuquerque w stanie Nowy Meksyk nie tylko ze względu na sposób, w jaki walczy ale ze względu na to, jak traktuje każdego, kto ma okazję ją spotkać. Czasami może to być problem, gdyż prosta wyprawa do spożywczego po mleko może jej zająć 45 minut i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, haha. Jeśli jesteście pod wrażeniem talentu Holly, poczekajcie zanim zrozumiecie, jaki typ charakteru posiada, to prawdziwa klasa światowa. Jest wzorem do naśladowania, którego życzylibyście swoim córkom. Czuję się zaszczycony mogąc nazywać ją klubową koleżanką, a przede wszystkim przyjaciółką.''


To miło, iż Jones tak myśli o Holm. Dobrze by było, gdyby i on dla samego siebie potraktował ją jako wzór, w jaki powinien się na codzień zachowywać, gdyż w bieżącym roku ma na swoim koncie wiele przewinień, a mianowicie wpadkę z kokainą i stłuczkę z ciężarną kobietą. To poskutkowało odebraniem mu tytułu mistrzowskiego UFC w wadze półciężkiej ze względów dyscyplinarnych. Teraz otrzymał zgodę na comeback do największej organizacji MMA. Czy powróci jako odmieniony człowiek? Mamy taką nadzieję i być może swoją cegiełkę do tego dorzuci wpływ sympatycznej Holm.