free templates joomla

Cristiane ,,Cyborg'' Justino przechodzi do niższej wagi i liczy na walkę z Rondą Rousey

Cristiane "Cyborg" Justino Walcząca w organizacji Invicta FC, Cristiane ,,Cyborg’’ Justiono (14-1-1) zapowiedziała zejście z wagą do 140 funtów. To zdecydowanie może być zła wiadomość dla Rondy Rousey (12-0) dzierżącej o pas mistrzowski UFC w wadze koguciej kobiet.

Do tej pory „Cyborg” rywalizowała w kategorii piórkowej (145 funów, czyli 66 kilogramów) i tylko to nie pozwalało na zestawienie tych zawodniczek. To i fakt, że Cristiane nie walczy w UFC (co można uzasadniać tylko tym, że w tej organizacji nie ma kategorii piórkowej kobiet).

Ronda Rousey zapowiedziała, że nie zamierza przechodzić do wyższej kategorii wagowej, ale jest gotowa na pojedynek z Justino w limicie 135 funtów. Skoro Brazylijka zdecydowała się na zbijanie do 140 funtów, to jest szansa, że dojdzie do walki pomiędzy, zdaniem wielu, dwoma najlepszymi zawodniczkami MMA na świecie. ,,Cyborg’’ od dawna dopomina się o szansę walki z mistrzynią UFC, dlatego jej oświadczenie o zejściu do niższej kategorii jest kolejnym krokiem na tej ścieżce.

Obie zawodniczki bardzo dużo łączy, ale także dzieli. Rousey i Justino sieją podobne zniszczenie w swoich kategoriach wagowych. Ta pierwsza nie przegrała jeszcze żadnej walki, a ponadto wszystkie dotychczasowe wygrała przed czasem. Tylko Miesha Tate (17-5) zdołała przetrwać dwie rundy i poddać się ,,dopiero’’ na początku trzeciej, odklepując dźwignię na łokieć. ,,Cyborg’’ z kolei jedyną porażkę w karierze zaliczyła na samym początku i od maja 2005 roku pozostaje niepokonana. Większość walk (12 z 14) wygrała przed czasem, nokautując swoje przeciwniczki. Różnica pomiędzy obiema paniami, to preferowana płaszczyzna walki – Ronda najczęściej sprowadza przeciwniczki do parteru i tam je poddaje, a Justino rozprawia się z nimi w stójce.

Wiadomość o zejściu ,,Cyborg’’ do niższej kategorii powinna cieszyć wszystkich fanów MMA. Jeśli dojdzie do walki Justino vs. Rousey może to być jedna z najlepszych walk w historii. Dla UFC jest to z jednej strony ryzyko utraty gwiazdy – Rondy Rousey, ale z drugiej możliwość najlepszej sprzedaży od początku istnienia organizacji.