free templates joomla

Tako rzecze Dana White: Walka Cyborg z Rondą w grudniu to kłamstwo!

Dana White Wiele szumu zrobiło się a propos występu Tito Ortiza na antenie telewizji AXS TV, wcześniej znanej jako HDNet. Zawodnik Bellatora, były mistrz UFC w wadze półciężkiej i manager jednej z najlepszej zawodniczek MMA w historii, Cristiane "Cyborg" Justino, powiedział, że Brazylijka rozpoczęła negocjacje z UFC i planowana jest na grudzień jej walka z Rondą Rousey o pas wagi koguciej.

Głos w tej sprawie zabrał szef największej organizacji MMA na świecie, Dana White, który jak powszechnie wiadomo ma z zawodnikiem z Huntington Beach na pieńku. Swego czasu zaproponował mu nawet pojedynek pięściarski, w którym wyjaśniliby sobie ‘po męsku’ co im leży na sercu. Do walki jednak nie doszło i do dzisiaj trwa wojna na słowa między tymi dwoma. Wróćmy jednak do głównego wątku tej historii, czyli do Justino. Szef UFC w rozmowie z Yahoo Sports nazwał rewelacje, zamieszczone w sieci przez managera zawodniczki i jej trenera zapasów Ortiza w programie AXS TV kompletnymi kłamstwami:

‘’Mogę potwierdzić na 100 procent, że słowa Tito Ortiza są kłamstwami. Po pierwsze, UFC nawet nie rozmawia z Tito Ortizem i od tego wypadałoby zacząć. Nie ma nawet takiej możliwości, nie ważne w jakiej jest formie czy w wadze, byśmy zaoferowali jej walkę z Rondą na stadionie w Dallas. Ta historia jest wyssana z palca i kompletnie nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.’’

Najprawdopodobniej rewelacje, o jakich donosił ESPN miały cel wybitnie propagandowy. Justino zmiata rywalki w organizacji Invicta i fani już są znudzeni jednostronnymi pojedynkami Brazylijki i wręcz domagają się walki z pokonującą przeciwniczki w ten sam sposób w UFC, Rousey. Manager Justino chciał wywrzeć presję na UFC, by ta organizacja zatrudniła jej podopieczną, jednak wyczulony na takie zagrywki White, o czym świadczy chociażby przykład Bena Askrena, nie daje się złapać na lep managera ‘Cyborg’ i konsekwentnie odpowiada przecząco. Oliwy do ognia dolewa ponadto Tito Ortiz, który jest wrogiem numer jeden szefa największej organizacji MMA na świecie i dla dobra zawodniczki, lepiej by było, jakby ograniczył się do roli jej trenera od zapasów.