Niestety UFC nie jest tak łaskawe dla byłego mistrza KSW w wadze półciężkiej, Jana Błachowicza (18-4). Zawodnik z Cieszyna, obecnie mieszkający i trenujący w Poznaniu, stracił walkę z Anthony'm Johnsonem (19-5) na gali UFC 191, a w jego miejsce wskoczył ostatni jego pogromca, Brytyjczyk Jimi Manuwa (15-1). Polak ma jednak wystąpić na gali, nie jest znany jeszcze jego przeciwnik i nie wiadomo, czy będzie to walka w karcie głównej.

Swoją decyzję największa organizacja MMA na świecie argumentowała, że pojedynek Manuwa vs Johnson to starcie dwóch świetnych uderzaczy, którzy dadzą fanom wielką walkę.

Dla trenującego obecnie w gymie Blackzilians, niegdyś wiecznie nie mogącego zrobić limitu dywizji półśredniej oraz średniej, Anthonego Johnsona będzie to pierwsza walka po porażce w pojedynku o pas mistrza dywizji półciężkiej na UFC 187, na której został poddany przez Daniela Cormiera. Były reprezentant USA w zapasach przerwał passe trzech zwycięstw z rzędu Johnsona po powrocie do UFC. „Rumble” najpierw pokonał przez decyzję sędziów Phila Davisa, a w dwóch kolejnych walkach odprawiał przed czasem Antonio Rogerio Nogueirę oraz Alexandra Gustafssona. Wcześniej Johnson walczył w World Series of Fighting, w której zanotował np. zwycięstwo w limicie wagi ciężkiej pokonując byłego championa UFC królewskiej dywizji, Andreia Arlovskiego.

Jimi Manuwa ma na swoim koncie zaledwie jedną porażkę, którą poniósł w walce z Alexandrem Gustafssonem. Była to dla niego czwarta walka w największej organizacji MMA na świecie, wcześniej pokonując kolejno przed czasem: Kyle’a Kingsbury’ego, Cirille’a Diabate oraz Ryana Jimmo. Po porażce z Gustafssonem Manuwa zawitał do Polski, by na krakowskiej gali UFC podjąć rękawicę rzuconą mu przez Jana Błachowicza. Niestety dla polskich fanów Brytyjczyk tego kwietniowego wieczora okazał się być lepszym zawodnikiem i zasłużenie wygrał przez decyzję sędziów z byłą gwiazdą KSW.

Walką wieczoru gali UFC 191 będzie pojedynek o pas mistrza wagi muszej, którego bronić będzie Demetrius Johnson w pojedynku z Johnem Dodsonem. Nie wiadomo natomiast, z kim w kolejnej walce zmierzy się ‘Dżon’ , ale można stawiać, że będzie chciał walki z jakimś dużym nazwiskiem. To właśnie z inicjatywy Polaka zestawiono go z Johnsonem i prawdopodobnie będzie chciał walczyć z jakimś innym gwiazdorem, a taka walka mogłaby go utrzymać w karcie głównej tej gali.