free templates joomla

Tako rzecze Dana White: "Po powrocie Jon Jones otrzyma walkę o pas!"

Dana White Jon Jones (21-1 MMA, 15-1 UFC) od początku roku jest w centrum uwagi. Na pewno byłby z tego powodu zadowolony, gdyby nie to, że zamiast o jego wybitnych występach w oktagonie organizacji UFC mówi się o wszelkich wywoływanych przez niego skandalach. Zaczęło się od badań antydopingowych, które wykazały u niego obecność kokainy, zaś w kwietniu spowodował stłuczkę na drodze z ciężarną kobietą, uciekając z miejsca wypadku. W najbliższym czasie ma odbyć się proces, który może doprowadzić do dłuższej odsiadki byłego już czempiona kategorii półciężkiej.

Tytuł został mu odebrany ze względów dyscyplinarnych. W klatce żaden przeciwnik nie potrafił mu go zabrać, co najczęściej kończyło się dla nich druzgocącymi porażkami. W związku z tym Prezes UFC, Dana White nie ma wątpliwości, iż w związku z jego trwającą cztery lata hegemonią w wadze półciężkiej w przypadku ewentualnego powrotu do sportu "Bones" niejako z urzędu dostanie bój o pas.

"Jak wróci to zawalczy o pas. Nie dzierżył go tak długo jak Anderson Silva, ale jest najbardziej dominującym mistrzem. Jeśli zwrócicie uwagę na jego ścieżkę pełną morderców, jaką musiał przebyć w wadze półciężkiej, wszedł w nią jak gorący nóż w masło, mam na myśli, że to jest gość. Więc kiedykolwiek nastąpi moment, gdy uporządkuje swoje sprawy, będzie mógł powrócić i od razu zawalczyć o pas."

Nie ma jednak żadnej pewności, że Jones będzie mieć jeszcze sposobność do pokazania się w UFC. Za czyn, o którego popełnienie jest podejrzewany, grożą mu nawet trzy lata więzienia. Poza tym można zastanawiać się nad stanem jego psychiki po ostatnich wydarzeniach. Stał się sam dla siebie największym wrogiem i dopóki nie poukłada sobie wszystkiego jak należy w głowie, o comebacku nie może być mowy.