free templates joomla

Khabib Nurmagomedov negatywnie o Donaldzie Cerrone i Anthony'm Pettisie!

Khabib Nurmagomedov Pozbawiony możliwości toczenia walk przez dłuższy czas Khabib Nurmagomedov (22-0 MMA, 6-0 UFC) lubi udzielać się w mediach i wypowiadać na temat swoich rywali. Podczas audycji MMA Hour, prowadzonej przez Ariela Helwani'ego odniósł się do swoich przeciwników z wagi lekkiej UFC: Donalda Cerrone (27-6 MMA, 14-3 UFC) oraz Anthony'ego Pettisa (18-3 MMA, 5-2 UFC), nie szczędząc im słów krytyki. W przypadku tego drugiego przypomniał nam także, że przewidywał dotkliwą porażkę Pettisa z Rafaelem dos Anjosem (24-7 MMA, 13-5 UFC).

Nurmagomedov wraca do oktagonu po rocznej przerwie. Na UFC 187 w Las Vegas dnia 23 maja 2015 roku zmierzy się z Donaldem Cerrone. Zwycięzca tego boju otrzyma prawo bicia się o pas mistrzowski z Rafaelem dos Anjosem. Zanim jednak "Orzeł" z Dagestanu ponownie zawalczy, zapoznajmy się z częścią z jego barwnych wypowiedzi kierowanych pod adresem rywali ze swojej kategorii wagowej.

O Cerrone

"To po prostu zabawne. ''Cowboy'' jest fałszywy. Nie sądzę, żeby był prawdziwym kowbojem. Cały czas pije alkohol, jest pijany. To ja jestem prawdziwym kowbojem. Jestem gościem z gór. Jestem na obozie treningowym całe życie, robię zapasy z niedźwiedziami. Jestem wobec tego prawdziwym kowbojem. On jest jedynie pijakiem. Jestem stuprocentowym, dagestańskim kowbojem."

"Myślę, że będzie to łatwa walka. Tak samo jak z dos Anjosem. Może skończę go w drugiej lub trzeciej rundzie. Może założę mu kimurę, taki mam plan. Jeśli ''Cowboy'' tego słucha  to proszę, żeby przygotował się na to. Ja nie żartuję. Po walce będziemy o tym rozmawiać."

"Ostatnio powiedział, że umie więcej w parterze od Rondy Rousey. Ale sądzę, iż Ronda mogłaby go pokonać, ponieważ ''Cowboy'' ma zapasy na zerowym poziomie. Być może obaliłaby go z dziesięć razy i byłby skończony. Mówił, że robi parter z Rondą Rousey. Myślę, że jakby obaliła go od siedmiu do dziesięciu razy to odechciałoby mu się, ponieważ nie lubi sprowadzeń. Jest wystraszony i dlatego musi używać Kickboxingu. Teraz musi rywalizować ze mną, a ja jestem maszyną do obaleń. Mój rekord wynosi 21 obaleń. Walcząc z nim chcę ustanowić nowy: 24, może 25 sprowadzeń do parteru. I po walce porozmawiamy o tym. Nie zapomnij."

O walce Pettis vs. dos Anjos

"Dos Anjos przed pojedynkiem ze mną miał serię pięciu wygranych. Zniszczył wielu gości, m.in. Cerrone. I po porażce ze mną miał kolejną passę, tym razem trzech zwycięstw, znokautował chociażby Bensona Hendersona. Gdy walczyłem z Rafaelem czułem, że jest bardzo silny, lecz gdy mówiłem, że rozwali Anthony'ego Pettisa, wielu stwierdziło, że gadam bzdury."

"Pamiętasz, jak mówiłem tobie, że chcę walczyć z Pettisem? Wtedy zapytałeś się mnie o moją strategię. Odpowiedziałem, żeby iść do przodu, napierać na niego, obalać go, mocno go obijać. Rafael dos Anjos wykonał mój plan i teraz uważam, że wielu ludzi zrozumiało, iż nie gadałem bredni. Mówiłem prawdę."

O Pettisie

"Nie jest złym fighterem, lecz jego parter, grappling i zapasy to zero. W mojej opinii jest może w czołowej dziesiątce w wadze lekkiej. Może. Sądzę, iż wielu gości w lekkiej może go pokonać."

"Mówiłem ci, że on nie jest prawdziwym mistrzem. Mówiłem to tobie wcześniej, że Rafael dos Anjos może go pokonać, że ja mogę po pokonać i że to samo może zrobić wielu innych zawodników. Ale Dana White przez cały czas powtarzał, że Pettis jest królem ''pound for pound'', że jest jednym z największych. Jego trener (Duke Roufus - przyp. red.) mówi, że jest Mayweatherem MMA. To jakiś żart. Teraz każdy wie kto jest kim. Ja, dos Anjos, ''Cowboy'' i Michael Johnson to czołowa czwórka kategorii lekkiej. Teraz Pettis będzie walczyć na kartach wstępnych."