free templates joomla

ME w Kickboxingu WAKO: podsumowanie występu Polaków!

Kickboxing WAKO15 medali z czego 2 złote zdobyła polska ekipa podczas Mistrzostw Europy w Kickboxingu WAKO, które odbywały się w hiszpańskim Bilbao w dniach od 18-go do 26-go października. Dwa złota wywalczyły niezawodne jak zawsze panie. W wadze papierowej (48 kg) Joanna Walkiewicz z SK Kick Boxing Kielce w Low-kick i w K-1 w najcięższej kobiecej wadze (+70 kg) Paulina Bieć z Gym Fight Wrocław.

Najlepszymi zawodnikami w poszczególnych formułach okazali się: Low-Kick: Shamil Gasanbekov (Rosja) i Maria Domenica Mandolini (Włochy). W Full-Contact: Gabor Gorbics (Węgry) i Hanne Lausletho (Finlandia). A w K1-Rules: Sergej Maslobojev (Litwa) i Alena Muratava (Białoruś). Na tej liście zabrakło niestety Polaków. Nasza reprezentacja zajęła wysokie czwarte miejsce w klasyfikacji medalowej w trzech formułach. Triumfowała Rosja, przed Włochami i Turcją. Najwięcej medali zdobyliśmy w K-1 Rules (1 złoty, 5 brązowych), Full-contact (1 złoty, 2 srebrne, 3 brązowe) Low-kick (3 srebrne).

Na zawody wybrała się około 42 osobowa ekipa wsparta 6 trenerami formuły Full-contact, Low-kick i K-1 Rules. Po Pucharze Świata w Szeged a także szeregu innych zawodów liczono na więcej niż zdobyto w Bilbao. Tylko w MŚ w Brazylii mieliśmy 4 złote medale a ranga imprezy była zdecydowanie wyższa i wywalczyła je 22 osobowa ekipa. To trochę za mało w stosunku do oczekiwań.

W decydujących pojedynkach niestety Polacy przepadli. Głównie liczono na złote medale kobiet jak mistrzyni świata Róża Gumienna, Dorota Godzina czy Iwona Nieroda, ale niestety, tym razem nie udało się to do końca. Nie można mieć pretensji do takich zawodników jak Eliasz Jankowski czy Michał Królik. Ten pierwszy zdobył srebrny medal przegrywając z Hiszpanem Andoni Eglesiasem stosunkiem głosów 1-2, zaś Królika po prostu oszukano w pierwszej walce z Rosjaninem Artemem Zhigaylovem, który wygrał potem całą rywalizację.

Przyczyną słabszego medalowego występu bez wątpienia były braki kadrowe w postaci tak doświadczonych zawodniczek jak Sandra Drabik, Kamila Bałanda czy Kinga Siwa, które seryjnie zdobywały najwyższe laury. Także męskie konkurencje doznały osłabienia poprzez brak medalistów z Brazylii: Dawida Kasperskiego, Michała Mączki czy Marcina Parchety. W ostatniej chwili fatalnego zakażenia doznał Paweł Biszczak, który trafił do szpitala w tygodniu poprzedzającym zawody.

Odrębny temat to brak trenera kadry K-1 Tomasza Skrzypka, który przeżywa osobiste zawirowania życiowe i niestety nie pozostaje to bez wpływu na kadrę, mimo zaangażowana pozostałych trenerów i zastępców. Wrocławskiego szkoleniowca wyraźnie brakowało w Hiszpanii i miało to wpływ na poczynania jego podopiecznych.

Te i wcześniej wymienione okoliczności niewątpliwie osłabiły polską reprezentację i miały wpływ na poczynania w Bilbao, ale nie w sposób oprzeć się wrażeniu, że drugi garnitur zawodników na jakich liczono, nie jest jeszcze gotowy do zastąpienia poprzedniego pokolenia zawodników mających trochę przed i ponad 30 lat. Wielu zawodników okrzykniętych już gwiazdami, takimi jeszcze nie jest i pozostaje otwartym pytanie czy w ogóle będzie?

Jeden z trenerów kadry Low-kick, Witold Kostka z Paco Team Katowice, tak ujął sprawę: "do szczęścia niewiele brakowało, bo finały i niektóre walki przegrywaliśmy dosłownie o włos. Najlepszym przykładem jest Michał Królik, który akurat walki nie przegrał i wychodząc na werdykt byliśmy pewni, że wygrał. Okazało się, iż w ostatniej chwili jeden z sędziów wcisnął wygraną Rosjanina z nieznanych przyczyn. Trener Rosjanina przepraszał nas za werdykt. Takie sędziowanie powoduje, że się odechciewa wszystkiego".

Z kolei kierownik ekipy i trener Piotr Siegoczyński powiedział: "uważam, że wynik medalowy jak na ten skład jest dobry. Mówię tu o wszystkich trzech formułach. W K-1 Rules i Low-Kick zabrakło rutyniarzy, którzy teraz postawili na zawodowe walki w tym terminie a oni mieliby pewne medale. Parcheta, Kasperski czy Biszczak to poziom europejski i ich tu brakowało. Ich zastępcy są utalentowani, ale jeszcze brakuje im doświadczenia. To kwestia czasu". Poniżej polscy medaliści:

Full-contact
Złoto: Joanna Walkiewicz (SK Kick Boxing Kielce)
Srebro: Wojciech Peryt (Kick-Sport Radom), Jakub Kozera (Gwardia Zielona Góra)
Brąz: Karolina Dziedzic (UKS Diament Pstrągowa), Anna Kołodziejska (KKS Poznań), Arkadiusz Dembiński (Tom Center Piotrków Tryb.)

Low-kick
Srebrne: Iwona Nieroda (UKS Diament Pstrągowa), Marta Waliczek (Beskid Dragon Bielsko-Biała), Eliasz Jankowski (TKKF Olimp Legnica)

K-1 Rules
Złoto: Paulina Bieć (Gym Fight Wrocław)
Brąz: Patrycja Krawczyk (Legion Głogów), Małgorzata Dymus (Fighter Wrocław), Róża Gumienna (Fighter Wrocław), Paweł Stępniewski (Palestra Warszawa), Krzysztof Olszewski (Palestra Warszawa)