free templates joomla

War Machine podejrzany o pobicie trzech osób i usunięty z Bellatora!

War Machine Bellator w trybie natychmiastowym zwolnił swojego byłego już zawodnika, War Machine (14-5 MMA, 2-1 BMMA). Stało się tak w związku z tym, iż jest głównym podejrzanym napaści na trzech osobach, jakiej miał się dopuścić w Las Vegas.

Wedle raportów do bójki, której rzekomo się dopuścił, doszło w jego rezydencji w Las Vegas, w której mieszka wraz ze swoją dziewczyną, Christy Mack, aktorką grającą w filmach dla dorosłych. Z trzech pobitych osób dwie trafiły do szpitala i choć nie podano ich nazwisk, to jedna została opisana jako osoba bliska dla agresora. War Machine otwarcie komentował na portalach społecznościowych wydarzenia w swoim związku z Mack, obfitującym w liczne wzloty i upadki.

Reakcja pracodawcy kontrowersyjnego fightera, występującego wcześniej pod nazwiskiem Jon Koppenhaver, była błyskawiczna. Scott Coker, prezes Bellator FC wydał specjalne oświadczenie, w którym wyjaśnia powody takiego działania:

"Nie mamy żadnej tolerancji, jeśli chodzi o jakąkolwiek formę przemocy domowej i po tym, jak dowiedzieliśmy się o ostatnim incydencie z udziałem Jona Koppenhavera (War Machine), organizacja Bellator zwalnia go z kontraktu."

To nie jest pierwszy przypadek, w którym War Machine popadł w konflikt z prawem. W 2010 roku został aresztowany za napaść z bronią w ręku w barze w San Diego. Dwukrotnie siedział za kratkami: w sierpniu 2010 roku oraz w lutym 2012.

Takie wydarzenia nie robią dobrej reklamy MMA. Każdy typ podobny do War Machine wpływa na negatywny odbiór dyscypliny i potwierdza krążące w pospolitej świadomości opinie, że MMA, jak i inne sporty walki są przeznaczone dla osób agresywnych, które nie potrafią kontrolować swoich emocji i są kryminalistami. Dobrze się stało, iż Bellator zadziałał bardzo szybko pokazując brak skropułów dla ludzi, którzy nie tylko stawiają organizację i cały sport w złym świetle, ale i są przede wszystkim realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia innych.