Holenderska policja poinformowała o aresztowaniu dwóch osób w związku z ubiegłorocznym zabójstwem 26-letniego kickboxera Volkana Düzgüna, który 13-go lipca 2013 został zastrzelony w samochodzie przed swoim domem w Veghel w Holandii. Prokuratura uważa, że motywem likwidacji konfliktu nad handlem narkotykami. O zabójstwo podejrzany jest 43-letni Tony van G. i 32-letni Yalcin M. Ten pierwszy uchodził za przyjaciela kickboxera, który w przeszłości miał za rywali Stefana Leko i słynnego Boba Sappa, którego pokonał w pojedynku MMA na gali Fightclub Den Bosch w lutym 2012 roku w Holandii.


Düzgün (na zdjęciu z prawej) niestety nie był niewiniątkiem, bowiem on i jego brat Ali (w środku na zdjęciu) wraz z czterema innymi osobami byli zatrzymani w listopadzie 2012 roku, po gali Kickboxingu "Bitwa o Zijtaart" (The Battle of Zijtaart). Doszło wówczas do strzelaniny, gdzie 32 letni Siamak Sadegien (z lewej strony na zdjęciu) zastrzelił promotora Kickboxingu Youssefa Sabbahi i ranił inną osobę. Według niepotwierdzonych informacji działał on na zlecenie Volkana Düzgüna, którego zwolniono wówczas z braku dowodów. Sadegien w maju 2013 roku otrzymał wyrok 16 lat więzienia, mimo iż prokuratura domagała się 20 lat. Teraz w więzieniu będzie miał towarzystwo przypuszczalnych zabójców swojego zleceniodawcy.

W 2009 roku na gali Mixfightgala w Niemczech Volkan miał być rywalem naszego Tomasz Sarary, niestety do walki na zasadach K-1 nie doszło. Na codzień Duzgun oficjalnie pracował jako ochroniarz w holenderskich klubach. Przydomek "Beton" sporo mówił o jego charakterze. Niestety, mówiąc eufemistycznie, najtwardszy beton kruszy się przy starciu z ołowiem i tak stało się w przypadku Volkana Düzgüna.