free templates joomla

Bellator 120: Quinton Jackson lepszy od Muhammeda Lawala! Wyniki

Bellator 12017-go maja 2014 roku w Lander’s Center w Southaven na przedmieściach Memphis, miała miejsce wyjątkowa gala w dziejach Bellatora. A to z tego względu, że była to pierwsza impreza tej organizacji, pokazywana w systemie PPV. Ukoronowaniem gali Bellator 120 było finałowe starcie w turnieju wagi półciężkiej między Quintonem Jacksonem (35-11 MMA, 3-0 BMMA) a Muhammedem Lawalem (12-4 MMA, 4-3 BMMA).

Mocno zapowiadana konfrontacja nie tylko z uwagi na umiejętności obu, ale nawet bardziej z powodu wzajemnych animozji między nimi, dostarczyła sporo emocji. Obaj mieli jasno nakreślone strategie: ,,Rampage’’ dążył do walki w stójce, ,,King Mo’’ natomiast starał się ją przenosić do parteru. Kilkukrotnie Lawal dopiął swego, lecz jego akcje nie wywierały takiego wrażenia, jak te w wykonaniu Jacksona, który w drugiej rundzie był nawet bliski skończenia swojego przeciwnika. Tym niemniej był to wyrównany bój, zwłaszcza w trzeciej rundzie. Ostatecznie sędziowie wyżej ocenili boks niż zapasy i w ten sposób triumfował Jackson, ku wielkiej radości publiczności, która dopingowała swojego fightera, bo pochodzącego z Memphis. Zdobył także prawo do bicia się o tytuł w wadze półciężkiej z aktualnym czempionem, a więc Emanuelem Newtonem.

O tymczasowy tytuł w wadze lekkiej rywalizowali Michael Chandler (12-2 MMA, 9-2 BMMA) oraz Will Brooks (14-1 MMA, 6-1 BMMA). Na pełnym dystansie 25 minut doszło do sporej niespodzianki, gdyż wygrał ten drugi. O ile pierwsze dwie rundy padły łupem faworyta, o tyle w kolejnych świetnie poczynał sobie Brooks, zwłaszcza trzecia runda była jego popisem, dominując zapaśniczo i siłowo. Najwięcej wątpliwości wśród sędziów wywołała piąta runda, z tego względu mieliśmy niejednogłośny werdykt. Chandler już po wszystkim nie ukrywał, że dał właśnie najsłabszy występ w swojej karierze. Teraz Brooks w pojedynku o unifikację pasów zmierzy się z Eddie’em Alvarezem, gdy tylko ten wróci do pełni zdrowia.

Udany debiut dla Bellatora zaliczył Tito Ortiz (17-11-1 MMA, 1-0 BMMA). Alexander Shlemenko (50-8 MMA, 11-2 BMMA) po jego poddaniu na moment stracił przytomność. Po prawdzie trzeba jednak wspomnieć, iż Rosjanin wyraźnie ustępował mu wagą. Jest mistrzem wagi średniej i nawet nie starał się zbytnio nabrać kilogramów, co na pewno ułatwiło zadanie byłemu fighterowi UFC. Wygrana była mu jednak bardzo potrzebna i swój cel osiągnął.

Alexander Volkov (22-4 MMA, 6-1 BMMA) został zwycięzcą turnieju w wadze ciężkiej. W decydującej batalii przed czasem uporał się z Blagoi’em Ivanovem (11-1 MMA, 6-1 BMMA). Rosjanin przede wszystkim lepiej prezentował się w stójce, gdzie Ivanov jedynie polował na jeden kończący cios. Mistrz Sambo sprowadził rywala do parteru, lecz po obaleniu to Volkov znalazł się w uprzywilejowanej pozycji co skrzętnie wykorzystał, zakładając Bułgarowi duszenie zza pleców. Doprowadził w ten sposób do pierwszej porażki Ivanova w MMA. Teraz będzie chciał pójść za ciosem i pokonać kolejnego niepokonanego – Vitaly’a Minakova, mistrza w tej kategorii wagowej, który to wcześniej odebrał mu to miano.

Walczący w bardzo niekonwencjonalny sposób Michael Page (6-0 MMA, 2-0 BMMA) znokautował Ricky’ego Rainey’a (8-3 MMA, 1-1 BMMA). Zanim posłał rozstrzygającego losy tego starcia prawego sierpowego regularnie punktował ciosami i kopnięciami, nie dając okazji do wykazania się przeciwnikowi.

Kolejny znakomity występ w klatce Bellatora zaliczył Marcin Held (19-3 MMA, 8-2 BMMA). Wykazał się dużym spokojem i opanowaniem, przetrzymując ataki Nate’a Jolly’ego (13-6 MMA, 0-1 BMMA), samemu kontrując udaną dźwignią na rękę. Teraz czekamy na finałowy pojedynek Polaka w turnieju wagi lekkiej z Patricky’m Freire.

Komplet wyników:

Walki eliminacyjne
61 kg: Brian Hall (USA) pokonał Corteza Phelię (USA) przez TKO (ciosy) w 3 rundzie (0:24 min)
77 kg: Codie Shuffield (USA) pokonał Anthony’ego Lemona (USA) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (2:15 min)
77 kg: Ben Brewer (USA) pokonał Andy’ego Uhricha (USA) przez KO (ciosy) w 2 rundzie (2:40 min)
+93 kg: Mike Wessel (USA) pokonał Justina Fraziera (USA) przez TKO (ciosy) w 1 rundzie (4:28 min)
66 kg: Austin Lyons (USA) pokonał Zacha Underwooda (USA) przez techniczną decyzję 3-0 (30-27, 29-28, 30-27)
66 kg: Goiti Yamauchi (Brazylia) pokonał Mike’a Richmana (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)
66 kg: Fabricio Guerreiro (Brazylia) pokonał Shahbulata Shamhalaeva (Rosja) przez poddanie (kimura) w 1 rundzie (3:29 min)
CW: Marcin Held (Polska) pokonał Nate’a Jolly’ego (USA) przez poddanie (dźwignia na rękę) w 1 rundzie (4:20 min)
+93 kg: Cheick Kongo (Francja) pokonał Ericka Smitha (USA) przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (4:35 min)

Główna karta
77 kg: Michael Page (Wielka Brytania) pokonał Ricky’ego Rainey’a (USA) przez TKO (prawy sierpowy) w 1 rundzie (4:29 min)
+93 kg: Alexander Volkov (Rosja) pokonał Blagoi’a Ivanova (Bułgaria) przez poddanie (duszenie zza pleców) w 2 rundzie (1:08 min)
93 kg: Tito Ortiz (USA) pokonał Alexandra Shlemenko (Rosja) przez poddanie (duszenie trójkątne rękoma) w 1 rundzie (2:27 min)
70 kg: Will Brooks (USA) pokonał Michaela Chandlera przez niejednogłośną decyzję 2-1 (48-47, 47-48, 48-47)

Main event
93 kg: Quinton ,,Rampage’’ Jackson (USA) pokonał Muhammeda ,,King Mo’’ Lawala (USA) przez decyzję 3-0 (29-28, 29-28, 29-28)