Zawodnik MMA i były mistrz Strikeforce, startujący obecnie pod banderą organizacji UFC, Cung Le (8-2 MMA, 1-1 UFC) przybył do Chin, aby wraz z innymi bohaterami  listopadowego eventu promować pierwszą w historii galę na terenie tego kraju. W walce wieczoru na gali UFC on Fuel TV 6 w Macau zmierzy się z Richem Franklinem (29-6-0-1 MMA, 14-5 UFC), który jest były mistrzem UFC w wadze średniej, Co więcej parę dni przed galą odbędzie się premiera filmu w, którym zagrał Le. Jest to film pod tytułem "Człowiek z żelaznymi pięściami", a reżyserem jest sam Quentin Tarantino.

Wraz ze swoim oponentem, Richem Franklinem dzielnie odpowiadał na pytania miejscowej prasy. Le powrócił do Chin, gdzie ostatni raz gościł przełomie 2010 i 2011 roku. Wtedy wziął udział w produkcji Quentina Tarantino "Człowiek z żelaznymi pięściami" ( The Man with the Iron Fists - przyp. red.). W filmie występują między innymi Russel Crowe i Lucy Liu. Premiera Filmu przewidziana jest na 2 listopada. Zawodnicy spędzą jeszcze kilka dni na terenie Chin. Poprzez liczne konferencje prasowe będą starali się promować galę. Ich zadaniem będzie nakłonienie obywateli Makau i innych miast do przyjścia i obejrzenia gali UFC on Fuel 6.

Wietnamczyk, wraca do oktagonu po lipcowej wygranej przez decyzję z Patrickiem Cote na lipcowej gali UFC 148. Przypomnijmy, że w w 2008 roku po pokonaniu Franka Shamrocka został mistrzem Strikeforce w wadze średniej, więc na pewno będzie chciał pokazać, że porażki z Silvą i Smithem były tylko wypadkiem przy pracy. "To jest wola Boga, abym grał w filmach, próbował się na różnych płaszczyznach, ale nie chciałbym, aby ludzie kojarzyli mnie już tylko z filmów. Na listopadowej gali chciałbym pokazać się z jak najlepszej strony. Mam nadzieję, że się uda" - powiedział Cung.

Nie był to debiut na ekranach kinowych jeśli chodzi o zawodnika MMA, startującego na co dzień w wadze średniej, bowiem miał on już epizody filmowe. Produkcję można obejrzeć poniżej: