free templates joomla

Mike Winkeljohn: Overeem albo będzie pomagał albo będzie musiał odejść!

Alistair OvereemCałkiem niedawno świat MMA obiegła wiadomość o tym, iż słynny mistrz K-1, Strikeforce i Dream, Alistair Overeem dołączy do zespołu najlepszego trenera MMA, za jakiego uchodzi Greg Jackson z Albuquerque. Powodem dołączenia są dalekie od oczekiwń występy gwiazdora w UFC. Holender jeszcze nie dotarł na miejsce przeznaczenia w Nowym Meksyku, a już głos zabrał jeden z liderów zespołu i zarazem trener Mike Winkeljohn, który od razu chce poukładać współpracę takich gwiazd jak Andrei Arlovski, czy Jon Jones.

"Cieszę się, że to przychodzi dobry stójkowicz. Ma świetną technikę, ale powinna ona zostać zmodyfikowana. Myślę, że możemy pomóc mu trochę zmienić ją pod MMA. Wiem, że planuje dołączenie do naszego zespołu, ale jeszcze z nim nie rozmawiałem. Jak on do nas dotrze, to będę zadowolony z tego żeby zacząć pracę z nim" - powiedział Winkeljohn poratalowi bloodyelbow.com.

"On jest bardzo silny i ma bardzo mocne uderzenia. Travis Browne powiedział mi, że czuł jego ciężkie ciosy. Ale chciałbym, aby po tych ciężkich uderzeniach, nie zatrzymywał się w miejscu, gdzie mogą dojść ciosy kontrujące lub może zostać obalony. On musi uderzać i odchodzić, lekko zmieniając kąt. Myślę, że efekt tych zmian będzie ogromny." - zapowiedział główny pomocnik Grega Jacksona.

Jednak zdaniem trenera Alistair musi też skupić się na pomocy partnerom i trenerom. Będzie musiał zmienić nastawienie społeczne i zacząć pracować wspólnie z innymi zawodnikami, pomagając im. Nie może tu liczyć na wyjątkowe traktowanie. "Nasza praca w zespole jest taka, że najpierw trzeba pomóc innym. Jeśli on pomoże innym w ich umiejętnościach stójkowych i innych płaszczyznach walki, to zespół będzie pomagać jemu. Jeśli nie, to bardzo szybko zostanie wykluczony i odejdzie od nas." - groźnie zapowiedział drugi trener teamu Grega Jacksona.