Battle of Moscow 15: Batu Khasikov kończy karierę zwycięstwem! Wyniki!
- Kategoria: Wyniki Świat
- Opublikowano: sobota, 29, marzec 2014
Pałac Sportu na Łużnikach 28 marca 2014 roku gościł uczestników gali Battle of Moscow 15, której organizatorem jest rosyjski Fight Nights. Największym wydarzeniem była ostatnia w karierze walka, stoczona przez Batu Khasikova. Za rywala miał Mike’a Zambidisa.
Rewanż za pojedynek z 2011 roku, wygrany przez Khasikova był generalnie jednostronnym starciem. Rosjanin umiejętnie wykorzystywał przewagę warunków fizycznych, kontrolował tempo, a przy tym był stroną aktywniejszą i o wiele bardziej precyzyjną. "Iron" Mike nie miał zbyt wielu argumentów, w dodatku zbyt często przedkładał dokładne akcje nad efektowne wyskoki, które przecinały wyłącznie powietrze. W zasadzie tylko trzecią rundę można uznać za wyrównaną, w pozostałych niekwestionowaną przewagę miał Khasikov, świetnie operujący kombinacjami i kolanami. W nagrodę wywalczył pas mistrzowski organizacji WKN jako swoje ostatnie trofeum w karierze sportowej, gdyż to był jego ostatni bój w ringu. Teraz skoncentruje się na działalności politycznej w rządzie Republiki Kałmucji. Specjalne wyróżnienie dla jednego z sędziów punktowych, który na zwycięzcę wytypował Zambidisa.
W pojedynku, którego stawką również był tytuł w Kickboxingu, ale w wyższej kategorii wagowej górą również był zawodnik gospodarzy. Jednak w przypadku boju między Vladimirem Mineevem a Sergejem Maslobojevem byliśmy świadkami wyrównanej konfrontacji. Inicjatywę zdobywał raz jeden, raz drugi z zawodników. U Mineeva przewaga wynikała z jego szybkości i kopnięć, u Maslobojeva z uderzeń i siły fizycznej. Sędziowie mieli dylemat, jednemu wyszedł nawet remis, dwaj pozostali jednak opowiedzieli się po stronie Rosjanina.
Tym niemniej obaj, bo i także fighter z Litwy zaprezentowali się korzystnie.
Wśród walk MMA najciekawiej zapowiadała się potyczka Konstantina Erokhina z Brettem Rogersem.
Rzeczywistość jednak okazała się brutalna. Rogers zupełnie nie podjął wyzwania, kilka nieudanych prób obaleń, jeden trafiony, silny cios na koniec drugiej rundy czy ostra wymiana w ostatnich sekundach to o wiele za mało jak na kogoś, kto swego czasu uznawany był za czołowego ciężkiego, w dodatku mającego ogromną przewagę fizyczną. Erokhin wykorzystał słabość rywala i pojedyncze zrywy w każdej z rund przyniosły mu pewne, bezdyskusyjne zwycięstwo na punkty, ale uczciwie mówiąc on sam też nic wielkiego nie pokazał.
Szybko z Lahatem Faye uporał się Abdul-Kerim Edilov. Wykończył go kombinacją rozpoczętą niskim kopnięciem, które wyprowadziło Senegalczyka z równowagi, a następnie wyprowadził mocnego prawego sierpowego i osuwającego się na deski zawodnika Edilov dobił kolanem.
Nikolai Aleksahkin oraz Ismail Aliev dali bardzo zaciętą walkę. Nie brakowało w niej zawziętości z obu stron. Na końcowym wyniku mogła zaważyć żółta kartka dla Alieva, który dodatkowo przez dłuższy czas musiał bić się z rozcięciem, spowodowanym przez akcje kolanami Aleksakhina.
Dużą łatwość i płynność w przechodzeniu do kolejnych prób poddań pokazał Eduard Muravitsky. Białorusin zademonstrował duży wachlarz technik parterowych i sukces w starciu z Magomedem Arsamakovem zawdzięcza udanej dźwigni na rękę. Był to jedyny pojedynek niezakończony zwycięstwem zawodnika z Rosji.
Galę można śmiało uznać za udaną zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Walki mogły się podobać. Transmisja przeprowadzona przez stację Russia 2 przebiegała bez zakłóceń, a wejścia zawodników do ringu były okraszone występami muzycznymi. W końcu dobry produkt to nie tylko sama zawartość, ale i ładne opakowanie.
Komplet wyników:
Walka K-1
81 kg: Timur Aylyarov (Rosja) pokonał Alexandra Mishchenko (Rosja) przez decyzję
Walki MMA
70 kg: Islam Begidov (Rosja) pokonał Daniela Voevodina (Rosja) przez KO w 2 rundzie
70 kg: Eduard Muravitsky (Białoruś) pokonał Magomeda Arsamakova (Rosja) przez poddanie (dźwignia na rękę) w 1 rundzie
70 kg: Nikolai Aleksakhin (Rosja) pokonał Ismaila Alieva (Rosja) przez decyzję
93 kg: Abdul-Kerim Edilov (Rosja) pokonał Lahata Faye (Senegal) przez TKO (prawy sierpowy i kolano) w 1 rundzie
Pojedynek o pas WKN
96 kg: Vladimir Mineev (Rosja) pokonał Sergeja Maslobojeva (Litwa) przez decyzję 2-0 (50-48, 50-50, 49-46)
Walka MMA
+93 kg: Konstantin Erokhin (Rosja) pokonał Brett Rogersa (USA) przez decyzję
Walka wieczoru – pojedynek o pas WKN
71 kg: Batu Khasikov (Rosja) pokonał Mike’a Zambidisa (Grecja) przez niejednogłośną decyzję 2-1
Rewanż za pojedynek z 2011 roku, wygrany przez Khasikova był generalnie jednostronnym starciem. Rosjanin umiejętnie wykorzystywał przewagę warunków fizycznych, kontrolował tempo, a przy tym był stroną aktywniejszą i o wiele bardziej precyzyjną. "Iron" Mike nie miał zbyt wielu argumentów, w dodatku zbyt często przedkładał dokładne akcje nad efektowne wyskoki, które przecinały wyłącznie powietrze. W zasadzie tylko trzecią rundę można uznać za wyrównaną, w pozostałych niekwestionowaną przewagę miał Khasikov, świetnie operujący kombinacjami i kolanami. W nagrodę wywalczył pas mistrzowski organizacji WKN jako swoje ostatnie trofeum w karierze sportowej, gdyż to był jego ostatni bój w ringu. Teraz skoncentruje się na działalności politycznej w rządzie Republiki Kałmucji. Specjalne wyróżnienie dla jednego z sędziów punktowych, który na zwycięzcę wytypował Zambidisa.
W pojedynku, którego stawką również był tytuł w Kickboxingu, ale w wyższej kategorii wagowej górą również był zawodnik gospodarzy. Jednak w przypadku boju między Vladimirem Mineevem a Sergejem Maslobojevem byliśmy świadkami wyrównanej konfrontacji. Inicjatywę zdobywał raz jeden, raz drugi z zawodników. U Mineeva przewaga wynikała z jego szybkości i kopnięć, u Maslobojeva z uderzeń i siły fizycznej. Sędziowie mieli dylemat, jednemu wyszedł nawet remis, dwaj pozostali jednak opowiedzieli się po stronie Rosjanina.
Tym niemniej obaj, bo i także fighter z Litwy zaprezentowali się korzystnie.
Wśród walk MMA najciekawiej zapowiadała się potyczka Konstantina Erokhina z Brettem Rogersem.
Rzeczywistość jednak okazała się brutalna. Rogers zupełnie nie podjął wyzwania, kilka nieudanych prób obaleń, jeden trafiony, silny cios na koniec drugiej rundy czy ostra wymiana w ostatnich sekundach to o wiele za mało jak na kogoś, kto swego czasu uznawany był za czołowego ciężkiego, w dodatku mającego ogromną przewagę fizyczną. Erokhin wykorzystał słabość rywala i pojedyncze zrywy w każdej z rund przyniosły mu pewne, bezdyskusyjne zwycięstwo na punkty, ale uczciwie mówiąc on sam też nic wielkiego nie pokazał.
Szybko z Lahatem Faye uporał się Abdul-Kerim Edilov. Wykończył go kombinacją rozpoczętą niskim kopnięciem, które wyprowadziło Senegalczyka z równowagi, a następnie wyprowadził mocnego prawego sierpowego i osuwającego się na deski zawodnika Edilov dobił kolanem.
Nikolai Aleksahkin oraz Ismail Aliev dali bardzo zaciętą walkę. Nie brakowało w niej zawziętości z obu stron. Na końcowym wyniku mogła zaważyć żółta kartka dla Alieva, który dodatkowo przez dłuższy czas musiał bić się z rozcięciem, spowodowanym przez akcje kolanami Aleksakhina.
Dużą łatwość i płynność w przechodzeniu do kolejnych prób poddań pokazał Eduard Muravitsky. Białorusin zademonstrował duży wachlarz technik parterowych i sukces w starciu z Magomedem Arsamakovem zawdzięcza udanej dźwigni na rękę. Był to jedyny pojedynek niezakończony zwycięstwem zawodnika z Rosji.
Galę można śmiało uznać za udaną zarówno pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Walki mogły się podobać. Transmisja przeprowadzona przez stację Russia 2 przebiegała bez zakłóceń, a wejścia zawodników do ringu były okraszone występami muzycznymi. W końcu dobry produkt to nie tylko sama zawartość, ale i ładne opakowanie.
Komplet wyników:
Walka K-1
81 kg: Timur Aylyarov (Rosja) pokonał Alexandra Mishchenko (Rosja) przez decyzję
Walki MMA
70 kg: Islam Begidov (Rosja) pokonał Daniela Voevodina (Rosja) przez KO w 2 rundzie
70 kg: Eduard Muravitsky (Białoruś) pokonał Magomeda Arsamakova (Rosja) przez poddanie (dźwignia na rękę) w 1 rundzie
70 kg: Nikolai Aleksakhin (Rosja) pokonał Ismaila Alieva (Rosja) przez decyzję
93 kg: Abdul-Kerim Edilov (Rosja) pokonał Lahata Faye (Senegal) przez TKO (prawy sierpowy i kolano) w 1 rundzie
Pojedynek o pas WKN
96 kg: Vladimir Mineev (Rosja) pokonał Sergeja Maslobojeva (Litwa) przez decyzję 2-0 (50-48, 50-50, 49-46)
Walka MMA
+93 kg: Konstantin Erokhin (Rosja) pokonał Brett Rogersa (USA) przez decyzję
Walka wieczoru – pojedynek o pas WKN
71 kg: Batu Khasikov (Rosja) pokonał Mike’a Zambidisa (Grecja) przez niejednogłośną decyzję 2-1