free templates joomla

UFC Fight Night 37: Johnson zastąpi w karcie walk Pearsona!

Michael Johnson Michael Johnson (14-8 MMA, 6-4 UFC) w dalszym ciągu spełnia się w roli wolontariusza w UFC. Tym razem kierownictwo UFC uwzględniło jego kandydaturę i zastąpi Rossa Pearsona (15-6 MMA, 7-3 UFC) w starciu z Melvinem Guillardem (31-12-2 MMA, 12-8 UFC).
Powodem absencji Anglika jest kontuzja odniesiona podczas przygotowań do gali UFC Fight Night 37, która ma odbyć się w marcu w Londynie.

Michael Johnson to finalista 12-tej edycji programu The Ultimate Fighter. Zawodnik Blackzilians w UFC miewał lepsze i gorsze momenty.
Potrafił wygrać cztery pojedynki z rzędu, żeby później polec w starciach z Rezą Madadim i Mylesem Jury, a następnie odradzając się niczym feniks z popiołów w starciach z Joe Lauzonem i Gleisonem Tibau.

Pokonanie Lauzona i Tibau może być początkiem propozycji na walki z topowymi zawodnikami UFC w wadze lekkiej. Oprócz wyników sportowych wsławił się tym, że chcąc ułatwić życie matchmakerowi UFC zgłosił swoją kadnydaturę do walki z Natem Diazem i Khabibem Nurmagomedovem. Jednakże UFC nie przystało ostatecznie na prośby Amerykanina. Jak mówi stare powiedzenia do trzech razy sztuka. Tym razem nie dość, że zawalczy z jedną z gwiazd UFC, to na dodatek będzie walczył w walce poprzedzającej walkę wieczoru, w której zmierzą się Alexander Gustafsson i Jimi Manuwa.

Melvin Guillard
miał szansę na zatarcie niekorzystnego wrażenia po starciu z Rossem Pearsonem na UFC Fight Night 30 w Manchesterze.
Pojedynek został uznany za NC, ale Amerykanin wyraźnie górował nad Brytyjczykiem. Rewanż był niezwykle ciekawy, tym bardziej, że odbyłby się ponownie na angielskiej ziemi. Wcześniej Guillard znokautował Maca Danziga, ratując swój kontrakt z UFC. W dwóch starciach poprzedzających walkę z Danzigiem ponosił porażki.

Polecamy także:
UFC Fight Night 37: aktualna karta walk!