UFC, największa organizacja MMA na świecie, rozstała się w piątek z wieloletnim swoim zawodnikiem, byłym pretendentem do tytulu mistrza w wadze średniej, Yushinem Okamim (29-8).

Współpraca Okami z UFC trwała przeszło siedem lat i można ją podzielić na cztery serie z wygranymi co najmniej trzema walkami. W UFC stoczył 18 walk, z których wygrał 13. Dana White powiedział o nim kiedyś, że "to najlepszy zawodnik pochodzący z Japonii". Tą pochwałę wygłosił, gdy Okami po swoich pierwszych 12 walkach w UFC posiadał rekord 10-2 i zdobył szansę na walkę z ówczesnym mistrzem, Andersonem Silvą. Do starcia doszło na gali UFC 134, która odbyła się w sierpniu 2011 roku w Rio de Janeiro. Okami przegrał wówczas w drugiej rundzie przez TKO, ale bardzo niewiele zabrakło mu do zwycięstwa. Niestety kolejną walkę także przegrał, pokonany przez Tima Boetscha przez TKO w 3 rundzie.

Po tych dwóch przegranych udało mu się odwrócić złą passę odniósł serię trzech zwycięstw z rzędu pokonując przez TKO Buddy Robertsa, a następnie, na kolejnych galach, Alana Belchera i Hectora Lombarda przez decyzję.
Mimo wielu zwycięstw w UFC Okami był często krytykowany za ciężki styl walki, który spowodował, że aż osiem z trzynastu wygranych odniósł przez decyzję.

Okami ostatnio walczył na gali UFC Fight Nigh 28, gdzie został pokonany przez Ronaldo "Jacare" Souzę przez TKO w połowie pierwszej rundy.

32-letni "Thunder" głównie trenuje w rodzinnej Japonii, ale w ostatnich latach był także częstym partnerem w treningach Chaela Sonnena. Odchodzi z UFC po pokonaniu w oktagonie między innymi takich zawodników jak: Dean Lister, Nate Marquardt, Mark Munoz, Mike Swick i Evan Tanner.