Frank Mir i Josh Barnett przed walką na UFC 164! Wywiad!
- Kategoria: Wywiady
- Opublikowano: piątek, 30, sierpnia 2013
Zapraszamy do obejrzenia nagrania, w którym wypowiadają się Frank Mir i Josh Barnett, zawodnicy wagi ciężkiej, którzy zmierzą się w walce już 1 września w Milwaukee na gali UFC 164.
Zawsze kiedy mamy dwóch znakomitych zawodników jak Frank Mir, czy Josh Barnett musi być ciekawie. To będzie bardzo bliski pojedynek. Jeden błąd i będzie po wszystkim.
Frank Mir: Czynnik, którego potrzebowałem przed UFC 164, to brak strachu. Jeśli to osiągniesz to wszystko się uda. Będzie to łatwiejsze. Statystycznie będzie to bardzo interesująca walka. Wracamy po porażkach i chcemy wygrać. Na pewno będziemy chcieli zachować jak najmniejszy dystans, aby obalić przeciwnika. Wtedy będę chciał sprawdzić jego umiejętności, uderzając go z góry.
Josh Barnett: Uważam, że Frank Mir jest jednym z najlepszych zawodników, którzy kiedykolwiek stąpali po Ziemi. Niestety teraz ten gość zostanie znokautowany i nie będzie już jednym z najlepszych. Ludzie czasami muszą stracić coś, na czym im zależy. Nie chcę być w tej grupie. Chcę sobie powiedzieć udało się, zrobiłem to!
Frank Mir: Pracowałem z ludźmi, którzy są lepsi ode mnie i mogli mi pomóc w rozwoju. Zawsze starałem się dobrze dobierać ludzi, którzy mogliby pomóc w polepszeniu moich wyników. Z jednymi trenerami się rozstawałem, aby pracować z innymi. Jeśli obejrzysz moje walki sprzed 10 lat i teraz, to zauważysz mój nieustanny rozwój. Nie sądzę, żeby tak było w przypadku Josha.
Josh Barnett: On nie rozumie, czym jest stały rozwój. On jeszcze nie wie, że jest w potrzasku. On chciał tej bitwy i fani tego chcieli, więc zrobimy to niebawem. Spełnimy marzenia fanów!
Zawsze kiedy mamy dwóch znakomitych zawodników jak Frank Mir, czy Josh Barnett musi być ciekawie. To będzie bardzo bliski pojedynek. Jeden błąd i będzie po wszystkim.
Frank Mir: Czynnik, którego potrzebowałem przed UFC 164, to brak strachu. Jeśli to osiągniesz to wszystko się uda. Będzie to łatwiejsze. Statystycznie będzie to bardzo interesująca walka. Wracamy po porażkach i chcemy wygrać. Na pewno będziemy chcieli zachować jak najmniejszy dystans, aby obalić przeciwnika. Wtedy będę chciał sprawdzić jego umiejętności, uderzając go z góry.
Josh Barnett: Uważam, że Frank Mir jest jednym z najlepszych zawodników, którzy kiedykolwiek stąpali po Ziemi. Niestety teraz ten gość zostanie znokautowany i nie będzie już jednym z najlepszych. Ludzie czasami muszą stracić coś, na czym im zależy. Nie chcę być w tej grupie. Chcę sobie powiedzieć udało się, zrobiłem to!
Frank Mir: Pracowałem z ludźmi, którzy są lepsi ode mnie i mogli mi pomóc w rozwoju. Zawsze starałem się dobrze dobierać ludzi, którzy mogliby pomóc w polepszeniu moich wyników. Z jednymi trenerami się rozstawałem, aby pracować z innymi. Jeśli obejrzysz moje walki sprzed 10 lat i teraz, to zauważysz mój nieustanny rozwój. Nie sądzę, żeby tak było w przypadku Josha.
Josh Barnett: On nie rozumie, czym jest stały rozwój. On jeszcze nie wie, że jest w potrzasku. On chciał tej bitwy i fani tego chcieli, więc zrobimy to niebawem. Spełnimy marzenia fanów!