free templates joomla

GSP: to koniec z Diazem!

GSPKanadyjczyk Georges St Pierre (24-2) pokonał podczas UFC 158 w swojej ojczyźnie pyskatego Nicka Diaza (26-9) udzielając mu solidnej, 5-rundowej lekcji zapasów. Teraz jak sam mówi wszystko jest przeszłością i nie będzie się bawił z Diazem w żadne gierki. Oto co GSP miał do powiedzenia po walce w wywiadzie z Arielem Helwanim.

Ariel Helwani: Gratulacje! Nick po walce powiedział, że chce natychmiastowego rewanżu, bo bijesz jak dziewczynka. Co mu możesz odpowiedzieć?

Georges St Pierre: (śmiech) Nie wiem co powiedzieć. Na pewno to była trudna walka, jest mi smutno, gdy słyszę takie rzeczy. On jest naprawdę dobrze wyszkolony, bardzo trudny do trafienia w parterze, ma niekonwencjonalny styl. Nie mogłem sobie wypracować dobrej pozycji w walce z nim. Nie będę grał z nim w takie gierki. Chcę powiedzieć tylko, że to była dobra walka.

AH: Jesteś zadowolony ze swojej postawy?

GSP: Chciałbym zawalczyć lepiej, ale wygrałem walkę.

AH: Dana powiedział, że Nick trafił Cię potężnym ciosem na korpus. Jak się czujesz po tym ciosie?

GSP: Nic poważniejszego nie odczułem. To nie był potężny cios, mam mocne ciało i takie ciosy nie robią na mnie większego wrażenia. Natomiast bardzo łatwo łapię obcierki na twarzy. Raz mnie dobrze trafił lewym sierpowym z dystansu, którego nie widziałem, ale to nie był cios, który wyrządził wiele krzywdy.

AH: Jesteś zadowolony, że nie musisz już wygadywać głupot do Diaza, że ten etap wraz z walką się zakończył?

GSP: Jestem. Może w przyszłości dojdzie do rewanżu, ale w tej chwili jestem szczęśliwy.

AH: Dana powiedział, że następny w kolejce jest Johny Hendricks. Kiedy chciałbyś z nim zawalczyć?

GSP: Nie wiem kiedy, ale potrzebuję trochę odpoczynku. Nie miałem żadnej przerwy od kiedy wróciłem po operacji kolana. Chciałem stoczyć dwie walki po kolei, bo bardzo długo byłem poza klatką. Johny Hendricks zasłużył na walkę o pas, bo pokonał Carlosa Condita. Chcę walczyć z najlepszymi i Hendricks obecnie jest najlepszy.