free templates joomla

ADCC 2013 w Chinach?

ADCCOrganizacja ADCC musi zmienić lokalizację swojego najbliższego turnieju. Tym samym najbardziej prestiżowe zawody grapplingowe na świecie nie będą się odbywały w Sao Paulo, ale w jednym z dwóch miast: ojczyźnie ADCC, Abu Dhabi albo w chińskim Szanghaju.

Dlaczego nie w Brazylii? Otóż jest to spowodowane zbyt dużymi wydatkami, jakie miasto poniosło w związku z niedawno odbywającą się w Sao Paulo galą UFC on Fuel 7, na której Vitor Belfort niesiony dopingiem swojej publiczności znokautował będącego wówczas o krok od walki o pas Michaela Bispinga. Miasto wyceniło straty z organizacji imprezy na 2,5 mln dolarów.

Tym samym postanowiło zamrozić środki na organizację kolejnych imprez sportowych, w tym finałów ADCC. Organizatorzy do niedawna mieli pełne poparcie władz samorządowych, które niestety po ostatniej gali UFC postanowiło wycofać poparcie dla organizacji Szejka Tahnoona biz Zayeda.

Właśnie wtedy do walki o najbardziej prestiżowe zawody chwytane włączył się Szanghaj i Chiny, które coraz odważniej zaczynają sobie poczynać na rynku sportów walki. Był już pierwszy Chińczyk w UFC, teraz najwidoczniej czas, aby pierwszy czarny pas z Chin zawalczył na ADCC. Na razie w Państwie Środka jest kilka brązowych pasów, ale żadnego czarnego. Zdecydowanie idea organizacji finałów ADCC spopularyzuje sporty chwytane w Chinach, gdzie od wieków rynkiem sportów walki rządzi Kung Fu.