Sensacyjną informację podały dziś chorwackie media, które zapowiedziały na 15 marca powrót na ring słynnego marokańskiego zawodnika i skandalisty Badra Hari na galę K-1 WGP Final 2012 w Zagrzebiu w Chorwacji. Hari ma zmienić Australijczyka Bena Edwardsa, który wycofał się z udziału z powodu wcześniej podjętych zobowiązań kontraktowych i walkę z Pawłem Słowińskim. Marokańczyk w pierwszej walce turnieju ma zmierzyć się z Zabitem Samedovem, z którym w 2009 roku wygrał w finałach K-1 WGP.

Hari, który w Holandii ma obecnie proces karny i ciąży na nim 9 zarzutów z próbą zabójstwa włącznie, został zwolniony drugi raz z aresztu w dniu 21 stycznia i natychmiast podjął treningi w Mike's Gym u swojego trenera Mike Passeniera. Proces ma rozpocząć się w marcu br. i jak wydaje się, Hariemu nie uda się uniknąć skazania, ale jego udział w walkach jest możliwy, o ile nie naruszy on reguł warunkowego zwolnienia jaki nałożył sąd w Amsterdamie. Niewątpliwie powrót enfant terrible Kickboxingu będzie największą sensacją gali i to można mówić już teraz.