Efektowne trzecie z rzędu zwycięstwo, zanotował polski zawodnik MMA wagi lekkiej, Mateusz Rębecki (19-1). 31-latek z Gryfic podczas gali UFC 295 w Nowym Jorku już po trzech minutach walki zmusił do poddania Amerykanina Roosevelta Robertsa (12-4) zakładając mu dźwignię na łokieć już po trzech minutach.

Gala odbywała się w słynnej Madison Square Garden wieczorem 11-go listopada a Polak w dniu naszego święta narodowego jako jedyny poddał swojego rywala w karcie wstępnej i jak się okazało podczas całej gali. Gali towarzyszył grad skończeń przed czasem. Jednak jedyne techniką BJJ dokonał tylko "Rebeasti" - jak nazwał go niegdyś prezes UFC Dana White.

Polak nie miał łatwego zadania już na starcie. Roberts przekroczył limit wagowy przed występem i były obawy o ile może być cięższy podczas pojedynku. Finalnie z jego gaży 20% trafi na konto polskiego fightera, który zgodził się walczyć. Wcześniej planowanym rywalem Polaka miał być Nurullo Aliev z Tadżykistanu.

Po walce na pytanie Joe Rogana, Rębecki zapowiedzial atak na pierwszą 15-stkę rankingu i poprosił o by Dana White zorganizował kolejne wydarzenie w Polsce. Rębecki do UFC dostał się poprzez program Dana White Contender Series. W pierwszym pojedynku pokonał Amerykanina Nicka Fiore a w kolejnym silnego Loika Radzhabova z Tadżykistanu.