Tego chyba nikt się nie spodziewał, bowiem main eventem gali FAME MMA 11 stało się starcie byłego mistrza KSW Borysa Mańkowskiego i Normana Parke,a - najpopularniejszego zagranicznego zawodnika MMA w Polsce! Sensacyjne zestawienie ogłoszono na I konferencji prasowej w Warszawie przed galą planowaną na 2 października w Gliwicach.

Pojedynek będzie 15 minutowym starciem bokserskim w rękawicach do MMA, bez przerw w trakcie walki. To pierwsza taka sytuacja w polskich sportach walki. Pierwsza też by na gali freak fightowej mierzyli się ze sobą profesjonalni zawodnicy MMA.

Będzie to nieformalny rewanż za walkę wygraną przez Irlandczyka w 2019 roku. Obaj zmierzyli się podczas gali KSW 47: The X-Warriors i wówczas lepszym okazał się 33-letni Parke, który wygrał walkę jednogłośnie na punkty. Jak poinformowano zgodę na transfer wyraziła KSW, która de facto pozbyła się swoich najcenniejszych aktywów i po utracie Parke,a teraz traci szansę na rewanż obu u siebie.