W sobotę 20-tego lutego w hotelu Hilton by Double Tree w Warszawie, odbędzie się ciekawa sportowo gala FEN 32: LOTOS Fight Night,  podczas, której być może będziemy świadkami elektryzujących pojedynków.  W założeniu organizatorów Fight Exclusive Night ma ona dostarczyć widzom emocji, pomimo wielu krytycznych uwag, iż brakuje w niej znanych nazwisk. Przyjrzyjmy się zatem karcie walk.

W walce wieczoru zobaczymy powrót po półrocznej nieobecności w klatce, niepokonanego w federacji FEN, mistrza wagi lekkiej Mateusza "Chińczyka" Rębeckiego (12-1-0), który podejmie rękawice w starciu z argentyńskim zawodnikiem Jose Barriosem Vargasem (11-1-0).

Stawką pojedynku będzie pas mistrzowski Fight Exclusive Night a Rębecki będzie go bronił po raz piąty. Zawodnicy przez cały okres swojej kariery ponieśli tylko po jednej porażce, z czego Polak może pochwalić się serią dziewięciu wygranych z rzędu i zamierza zaokrąglić tę liczbę do 10-ciu.

Starcie podczas co-main eventu gali wyłoni pretendenta do mistrzowskiej walki w najmocniejsze w organizacji kategorii półciężkiej. Pas dzierży tu Marcin Wójcik i czeka na wyłonienie kandydata do walki. O tę pozycję powalczą Wojciech Janusz (10-5-0) wraz z Marcinem Łazarzem (12-7-0). Będzie to rewanżowa walka pomiędzy zawodnikami. W pierwszym pojedynku, który odbył się w 2016 roku, lepszy okazał się być jednak Łazarz, wygrywając na punkty jednogłośną decyzją sędziów. Jednak reprezentant szczecińskiego klubu Berserker's Team w ostatnim czasie może pochwalić się serią zwycięstw, którą trwa od 2018 roku. Łazarz z kolei będzie chciał zatrzeć kiepskie wrażenie po starciu z Adamem Kowalskim na FEN w Ostródzie, gdzie wpakował rywalowi palec w oko twierdząc, że to „czysta buła” była. Obiegło to już polski Internet więc jest okazja by sprawić lepsze wrażenie.

W pojedynku w kategorii ciężkiej podczas karty głównej FEN 32, były kandydat do tytułu mistrzowskiego, Szymon Bajor (21-9-0) zmierzy się z Ednaldo Oliveira (21-7-1). Utytułowany Rzeszowianin w przeszłości walczył m.in. w KSW, a większość swoich walk kończył przed czasem. W swoim ostatnim starciu podczas FEN 30 wygrał przez TKO z Tassilo Lahrem z Niemiec. Dla 37-letniego brazylijskiego "Pogromcy Michała Kity" będzie to już trzeci pojedynek na polskiej ziemi. Oliveira może śmiało pochwalić się długotrwałym obyciem w klatce, gdyż w zawodowym MMA stoczył już 30 walk, z czego aż 21 wygrał.

Powracający Szymon Dusza (9-5-0) to ambitny zawodnik, który posiada aspiracje do posiadania pasa w kategorii półśredniej, a pojedynek z doświadczonym Słowakiem Rolandem Cambalem (14-10-0),  może go jedynie do tego zbliżyć. 30-letni "Lutador" udowadnia, że swoje pojedynki lubi kończyć przed czasem, czego dowodem jest posiadanie na swoim koncie emocjonujących bojów m.in. z zawodnikami Warszawskiego Centrum Atletyki , Tymoteuszem Łopaczykiem i Kamilem Gniadkiem i nie zamierza na tym poprzestać.

Pojedynek pomiędzy Piotrem Walewskim (8-6-1), a Rafałem Lewoniem (14-10-0) z pewnością można nazwać starciem młodości z doświadczeniem. Ten pierwszy to były uczestnik programu "Tylko Jeden". Pomimo młodego wieku, posiada już 15 walk, z czego wygrał 8 z nich. Podczas swojego debiutu dla federacji Fight Exclusive Night, reprezentant łódzkiego Shark Top Team musiał uznać wyższość swojego rywala, przegrywając przez jednogłośną decyzję sędziów na FE#N 18. Miał wówczas 19 lat. Z kolei 38- letni Lewoń na gali FEN 8 w spektakularny sposób w pierwszej  rundzie błyskawicznie poddał Michała Golasińskiego. "Kaszana" aż dwanaście z czternastu swoich zwycięskich pojedynków zakończył nokautami i poddaniami. Ta walka może być ozdobą gali pomimo, iż znajduje się w środku karty walk.

Idealną gratką dla kibiców będzie zestawienie Cezarego Oleksiejczuka (8-2-0) z Djamilem Chanem (15-8) trenującym i mieszkającym w Holandii weteranem tak renowowanych organizacji jak Brave, FC Bellator MMA i uczestnikiem programu The Ultimate Fighter Seasonn 22, organizowanym przez UFC. Oleksiejczuk udowadnia, że nie boi się wyzwań, a w każdej kolejnej walce chce pokazać posiadane sportowe umiejętności. Zawodnik już od ponad 3 lat walczy zawodowo, mając na koncie zwycięskie pojedynki m.in. z Jackiem Bednorzem podczas Armia Fight Night 7 czy Damianem Majewskim na Wotore 2. 30-letni Chan w swoim w swoim rekordzie posiada 23 walki, z czego 15 wygranych. Dla niego będzie to debiut w polskiej federacji i na pewno chciałby tu gościć częściej. Warunkiem jest dobra walka.

Walką otwierającą kartę główną będzie pojedynek pomiędzy Piotrem Kuberskim (7-1-0), a Mateuszem Strzelczykiem (9-9-1). Reprezentant Ankos MMA to zawodnik, którego walki od początku zawodowej kariery praktycznie  kończyły się przed czasem. Kuberski swój ostatni bój w formule MMA stoczył w ubiegłym roku podczas gali RWC 5, nokautując swojego przeciwnika w pierwszej rundzie. Dodatkowo debiutował na bokserskim ringu. Dla Mateusza Strzelczyka będzie to już czwarty pojedynek w organizacji FEN. "Pająk" podczas 12 edycji gali, będąc underdogiem pokonał jednogłośnie na punkty Jakuba Boczka. 29-latek posiada tyle samo zwycięstw, co porażek, a sobotnia walka będzie decydującą dla jego rekordu.

Ponadto na gali FEN 32 w karcie wstępnej zobaczymy dwa wyśmienite zestawienia :

Mikołaj Lewandowski (0-0-0) vs Wojciech Kawa (0-0-0)
Bartłomiej Szewczyk  (0-1-0) vs Akhmed Salamov (1-0-0)

Gala FEN 32 odbędzie się 20.02.2021 i rozpocznie o godzinie 20:00. Ze względu na aktualnie panujące okoliczności wydarzenie będzie miało miejsce bez udziału publiczności w systemie PPV na stronie FENMMA.TV

Autor: Daria Majka