Amerykańska organizacja Professional Fighters League po rocznej przerwie ogłasza przygotowania do kolejnego sezonu turnieju walk w formule MMA. Najbliższa gala PFL odbędzie się 23 kwietnia 2021 , podczas której zobaczymy dziesięciu zawodników mierzących się w kategorii lekkiej o główną nagrodę, której stawką jest milion dolarów. Jest tam wiele gwiazd wielu organizacji. Także z Polski.

W karcie walk nie zabrakło nazwiska ambitnego, powracającego po półtora rocznej przerwie Polaka, 29-letniego Marcina Helda (26-7-0), który z federacją powiązał się już w zeszłym  roku, lecz ze względu na panującą sytuację, 29-latek na swój pojedynek musiał czekać do przyszłego roku.

Reprezentant klubu Bastion Tychy w swojej sportowej karierze ma już za sobą pojedynki dla największych federacji MMA na świecie, takich jak: UFC (1 zwycięstwo, 3 porażki), ACA (3-0) i Bellator (7-2), w której został pretendentem do tytułu i posiadania mistrzowskiego pasa wagi lekkiej. W Bellator pokonał m.in. aktualnego mistrza wagi lekkiej Patricio Freire, pogromcę Michaela Chandlera. Z samym Chandlerem przegrał w debiucie w Bellator FC. (aktualnie Bellator MMA - przyp. red.).

Held swoją ostatnią walkę stoczył na gali ACA 98 w Łodzi, pokonując tym samym jednogłośną decyzją sędziów  Brazylijskiego zawodnika, Diego Brandao. Posiadacz czarnego pasa w brazylijskim jiu-jitsu znany jest głównie ze swoich zwycięskich walk, które czternaście razy w spektakularny sposób zakończył poddaniami, pokonując m.in. Musę Khamanaeva i Callana Pottera.

Ponadto tego samego dnia na gali zawalczą również pozostali zakontraktowani zawodnicy kategorii lekkiej, którzy swoim występem zachwycą serce niejednego fana mieszanych sztuk walki jak były mistrz UFC Anthony „Shotime” Pettis (24-10-0) a także były mistrz FEN i zawodnik KSW Joilton Santos (34-8-0) z Brazylii. Poniżej skład uczestników:

- Natan Schulte (20-3-1)
- Anthony Pettis (24-10-0)
- Loik Radzhabov (13-2-1)
- Olivier Aubin – Mercier (11-5-0)
- Clay Collard (18-8-0)
- Johnny Case (27-7-1)
- Akhmed Aliev (19-6)
- Joilton Santos (34-8-0)
- Mikhail Odintsov (18-2-0)

Autor: Daria Majka