free templates joomla

Endeavor Group Holdings właściciel UFC wstrzymuje wypłaty kadrze kierowniczej

Dana WhiteJak poinformował Liz Mullen z Sports Business Journal, spółka zarządzająca Ultimate Fighting Championship (ZUFFA LLC) czyli Endeavor Group Holdings ( William Morris Endeavor Entertainment) zawiesiła płatności z tytułu wykupu kapitału na rzecz agentów i kadry kierowniczej. Jest to związane z niepewną sytuacją ekonomiczną dotyczącą pandemii koronawirusa Covid-19. Płatności zaplanowano na 5 kwietnia, ale już wiadomo, że choćby prezes UFC Dana White, nie otrzyma transzy zaplanowanych pieniędzy. Dodatkowo spółka przymierza się do zwolnienia 250 pracowników.

Endeavour, spółka macierzysta UFC, ma problemy finansowe, ponieważ planowana oferta publiczna na poprzednią jesień została przełożona. Teraz stoi w obliczu kolejnego kryzysu, w którym wiele przedsiębiorstw ma niepewną sytuację i wiele kontraktów na wydarzenia już zostało odwołanych. Jednak UFC wypłaciła wielu swoim inwestorom dywidendę w lutym.

Warto pamiętać, iż UFC została zakupiona przez Endeavor w lipcu 2016 roku. Tylko za 2018 rok raportowano w marcu 2019, iż spółka zarobiła 600 mln dolarów i biznes powoli zaczął się zwracać. Zyskali na tym nie tylko udziałowcy, ale także zawodnicy, bowiem pensje rosły, choć nie tak szybko jakby oczekiwało tego wielu. Teraz w obliczu kryzysu trudno przewidzieć jaki będzie kierunek. Gale studyjne są jedyną alternatywą sprzedaży PPV i wypełnienia kontraktu z ESPN, która pokazuje wydarzenia UFC Fight Night, karty wstępne etc.

Na razie nie ma mowy choćby o "pakiecie wsparcia" dla najmniej zarabiających fighterów, którzy muszą utrzymać formę. Patrząc choćby na polskie podwórko czy działania choćby rządowe, trudno się temu dziwić. UFC ma aktualnie na kontraktach 579 zawodników. Nie jest wykluczone, że część może zostać zwolniona w "czarnym scenariuszu". Warta do niedawna 7,5 mld dolarów spółka (wycena zadaniem prezesa Dana White'a) leci na łeb na szyję w szacunkach ekspertów. Amerykański rząd zapowiedział skierowanie bezprecedensowej pomocy przedsiębiorstwom tracącym zyski a jak wiadomo, Dana White mocno wspierał Donalda Trumpa w kampanii prezydenckiej i dalszych poczynaniach. Trump był na jednym z wydarzeń UFC w 2019 roku, ale dziś to już tylko piękne wspomnienia. Tym nie mniej pomoc państwa może być skierowana i tutaj.

Z powodu pandemii nastąpiło zatrzymanie się wielu wydarzeń nie tylko sportowych na całym świecie. Płynność finansowa dla wielu firm a nawet ludzi staje się coraz większym problemem. W takim wypadku agenci i kadra kierownicza po raz kolejny nie mają możliwości zlikwidowania kapitału w firmie. Według Variety, Endeavour miał dług długoterminowy w wysokości 4,6 miliarda dolarów. S&P Global przewiduje, że przychody Endeavour z wydarzeń mogą w tym roku spaść w sposób dramatyczny, a jej dług osiągnie stosunek 7-krotności swoich zysków wskaźnika EBITDA.

Wiadomość jest kolejnym ciosem dla Endeavour, który bazuje na wydarzeniach na żywo (live) i treściach, na których notuje przychody. Endeavour jest tylko jedną z kilku firm z branży takich jak Live Nation Entertainment czy Sinclair Broadcast Group, które odczuwają presję finansową ze względu na wysokie obciążenie zadłużeniem, kredytami a teraz jeszcze anulowaniem większości wydarzeń. Moody's Investor Service podkreślił w zeszłym tygodniu, że zamknięcia związane ze sportem wyeliminują wysokie stawki reklam, powodując zaniepokojenie organizacji, która może mieć trudności nawet ze znalezieniem większej liczby pożyczek na utrzymanie.

Moody's Investors Service, jedna z trzech głównych agencji ratingowych, ogłosiła problem wynikający z zamknięć i odwołań związanych ze sportem, już dwa tygodnie wstecz. Przedłużone wstrzymanie eventów może być brutalne dla firm, które nie prowadzą zróżnicowanej działalności i nie mają innych kanałów wpływów. Tak czy tak nadeszły ciężkie czasy. Także dla największych graczy rynku sportowego.