Manager Rizvan Magomedov, reprezentujący interesy mistrza UFC wagi lekkiej Khabiba Nurmagomedova (27-0 MMA, 11-0 UFC), powiedział rosyjskiemu portalowi RBC o finansowej stronie zbliżającego się pojedynku z Amerykaninem Dustinem Poirierem (25-5 MMA, 17-4 UFC), który odbędzie się już 7-go września podczas gali UFC 242: Khabib vs. Poirier w Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Jego zdaniem niepokonany dotychczas zawodnik z Dagestanu zarobi więcej na walce z Poirierem, niż na pojedynku z Conorem McGregorem na UFC 229. „Zarobki będą znacznie większe” - powiedział Rizvan Magomedov RBC, nie podając liczb. „Jedyne, co mogę powiedzieć, to to, że warunki finansowe nadchodzącej walki Khabiba, należą do najlepszych w historii MMA” - dodał menedżer Nurmagomedova.

Walka z McGregorem miała miejsce w październiku 2018 r. i awarski wojownik odniósł zwycięstwo przed czasem. Następnie, bez uwzględnienia przychodów ze sponsoringu i reklam, Nurmagomedov zarobił wowczas 2 miliony dolarów podstawy za walkę. Według Forbesa dodatkowo Nurmagomedov otrzymał około 3 mln dolarów za każdą z 2,4 miliona sprzedanych płatnych transmisji PPV z McGregorem. Koszt pay-per-view w Stanach Zjednoczonych wahał się od 80 do 100 USD, w zależności od jakości obrazu.

Wskutek awantury po samej gali, gdy biły się oba zespoły ze sobą a nawet kibice w okolicach hali, zawodnik z Dagestanu został ukarany przez Nevada State Athletic Commission (NSAC) i stracił 500 tysięcy dolarów. To była poważna kwota, ale w skali całości, był to tylko ułamek przychodów jakie zarobił Nurmagomedov, ukarany największą grzywną w historii UFC. Na marginesie warto przypomnieć, że pośród zatrzymanych przy zamieszkach w Las Vegas, był i krewki manager.

„Biorąc pod uwagę, że wydarzenie odbywa się w Abu Dhabi, ostateczna wypłata może być jeszcze większa, ponieważ Khabib jest jedynym magnesem całego wydarzenia. Rzecz idzie o wiele milionów dolarów. Gdyby nie osoba Khabiba, UFC nie prędko przeprowadziłaby tam walki” - powiedział promotor Kamil Gadzhiev, prezes organizacji Fight Nights Global i prywatnie jeden z przyjaciół familii Nurmagomedova. Warto przy tej okazji przypomnieć, że poprzednie sześć walk, Khabib miał w USA, ale dla wielu wyznawców islamu, poprzez swoją bezkompromisową postawę, stał się idolem, stąd UFC postanowiło wykorzystać ten potencjał w krajach arabskich, gdzie zawodnik ostatnio często podróżował. „Khabiba należy oceniać jako światową megagwiazdę. W niektórych regionach świata, w szczególności w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, ma ogromną rzeszę fanów, co bardzo mu odpowiada" - dopowiedział Magomedov, odpowiadając dziennikarzom na pytanie o przyczynę walki akurat w Abu Dhabi.

USA to największy rynek Mieszanych Sztuk Walki, ale inne są także ważne dla przychodów Ultimate Fighting Championship a rynek szejków arabskich jest nie do przecenienia. Według raportu Moody's Investor Services i Global Rating Report, który został przedstawiony w maju 2019 roku, przychody UFC w ubiegłym roku wyniosły 600 mln USD. Złożyły się na to umowy sponsorskie z producentami odzieży, samochodów, alkoholu i oczywiście PPV, które stanowią istotną pozycję w przychodach. Za rok podsumowanie może wypaść jeszcze bardziej imponująco. Właśnie także dzięki popularności dagestańskiego fightera na rynkach arabskich i w krajach islamskich.