free templates joomla

Amir Aliakbari opuszcza ACA i ląduje w UFC za "porozumieniem stron"

Amir AliakbariCzeczeńska organizacja Absolute Championship Akhmat (ACA) już kilka dni temu poinformowała o zwolnieniu z kontraktu irańskiego mistrza świata w zapasach Amira Aliakbari (10-1). Jak poinformował aktualny prezes organizacji Alexei Yatsenko (Aleksiej Jacenko - przyp. red.) stało się to możliwe dzięki ugodzie i kwocie odstępnego do zapłacenia, której zobowiączał się 31-letni zawodnik. Irańczyk w trakcie jego obowiązywania podpisał umowę z Ultimate Fighting Championship.

"Podczas przedprocesowych negocjacji między naszą organizacją a sztabem Amira Aliakbari, otrzymaliśmy ofertę rekompensaty z tytułu wcześniejszego wypowiedzenia umowy z ACA. Założyciel Ligi Mairbek Khasiev postanowił uwolnić zawodnika z jego niedopełnionych zobowiązań. Zaoferowana kwota przez zespół Aliakbariego zostanie przekazana na cele charytatywne" - brzmi oświadczenie ACA, która zastosowała zasadę, że "z niewolnika nie ma pracownika", choć to "niewolnictwo było sowicie opłacane.

Sprawa zakończyła się polubownie, ale przy tej okazji warto zauważyć, że UFC niejako stosuje podwójne standardy zatrudniając zawodnika z ważnym kontraktem a dodatkowo zawodnika, który był na bakier z polityką antydopingową przez znaczną część swojej kariery. Aliakbari wywodzi się z zapasów i był mistrzem świata w 2010 roku. W 2012 został wykluczony z igrzysk olimpijskich z powodu dopingu i ponownie wrócił na tron mistrza w 2013 roku, z którego spadł dożywotnio za kolejną wpadkę.

MMA okazało się wybawieniem dla niego i od 2015 roku odnotował 10 zwycięstw w tym nad naszym Danielem Omielańczukiem w przedostatniej walce w ACA. Jego jedynem pogromcą okazał się słynny Cro Cop czyli Mirko Filipovic podczas turnieju wagi ciężkiej na Rizin Fighting World Grand Prix 2016. Kolejnym może okazać się amerykańska USADA pracująca pod nadzorem WADA, kierowanej od niedawna przez Polaka Witolda Bańkę.