free templates joomla

10 milionów dla każdego za walkę Aleksandra Emelianenko z Sergeiem Kharitonovem na Fight Nights Global!

Emelienenko vs KharitonovRosyjski promotor Kamil Gadzhieyev, który przewodzi organizacji Fight Nights Global uważanej przez wielu za najlepszą do niedawna na terenie Rosji chcąc doprowadzić do sfinalizowania odwiecznego konfliktu w tamtejszym MMA czyli wszystkim tym co dzieje się pomiędzy Aleksandrem Emelianenko (28-7-1) a Sergiem Kharitonovem (29-7). W tym celu oby skusić obu do stoczenia walki zaoferował każemu z nich 10 milionów rubli (138 tys. euro). To jest jeden z najbardziej oczekiwanych pojedynków na rosyjskim rynku i obaj sa jeszcze w "wyjściowej formie".

Przypomnijmy, że konflikt pomiędzy oboma zawodnikami trwa mniej więcej od roku 2006, kiedy obaj będąc przyjaciółmi starli się w organizcji Pride FC, do której bracia Emelianenko wciągnęli Kharitonova a wcześniej razem trenowali i przygotowywali się. Ponieważ Kharitonov wówczas wspomniał, iż chciał walki z Fiodorem Emelianenko, Aleksander postanowił rycersko zastąpić brata i ukarać niewdzięcznika. Udało się, bo w Japonii na Pride Final Conflict Absolute walka została zatrzymana a młodszego Emelianenko ogłoszono zwyciezcą. To wersja Aleksandra.

Kharitonov miał inne wytłumaczenie i jego zdaniem zatrzymanie w tej walce było przedwczesne a na Aleksandrze nie zostawił suchej nitki wypominając mu, że miał konflikt z prawem co ukrywał, jest alkoholikiem. Jego skandaliczne wyczyny to tylko wierzchołek góry lodowej, o której kibice i opinia publiczna niewiele wie, bo część skandali udało sie zatuszować, dzięki bratu, który z trudem znosił jego wyczyny. Także nadużywanie sławy brata było jednym z zarzutów Kharitonova. Obaj nie żałowali sobie cierpkich słów w wywiadach i chyba nawet w polskim MMA, takiego przypadku nie było.

Koniec końców być może uda się ten konflikt sprzedać, bo o jego zażegnaniu raczej mowy nie ma i nie będzie. Charakter ani jednego ani drugiego nie napawa nadzieją na to. Trudno się dziwić skoro Aleksandra wyrzekł się nawet brat Fiodor publicznie nazywając go "Judaszem" w kontekście współpracy z Ramzanem Kadyrowem prezydentem Czeczenii, który skonfliktował się z Fiodorem. To tło i kanwa konfliktu, który chce rozwiązać Kamil Gadziyev, którego organizacja pomimo sportowych sukcesów jest w defensywie, ponieważ główny udziałowiec nadal jest w areszcie.

„Jestem gotów zapłacić Siergiejowi Kharitonovowi i Saszy Emelianenko dziesięć milionów rubli za ten pojedynek. Otrzymam te pieniądze w okresie przed walką i zapłacę, pomimo wszystkich problemów finansowych, jakie ta organizacja przechodzi. walka odbędzie się), ponieważ chłopaki zaczną naskakiwać na siebie. Dwadzieścia milionów na stole i nie obchodzi mnie, czy obaj wezmą po dziesięć, czy jeden weźmie dwadzieścia. Ponadto uważam, że szanse są równe. Ale po raz kolejny mówię, myślę, że od razu będzie milion powodów, zwłaszcza w Seregei. Ale jeśli się zgodzi, będę gotów to zrobić jesienią" - mówi szef Fight Nights Global i przy tej okazji warto dodać, że jesienią (wrzesień) minie dokładnie 13 lat, odkąd obaj zmierzyli się w Saitamie, gdzie o pas wagi ciężkiej bili się Mirko Filipović i Josh Barnett a więc zawodnicy, którzy pokonywali i Emelianenko i Kharitonova.