Okazuje się jednak, że słynny marokańsko - holenderski zawodnik Kickboxingu Badr Hari (106-13-1, 92 KO) nie do końca został zwolniony z więzienia choć widziano go w słynnym Mike's Gym w Amsterdamie na treningach. Okazało się, że ta informacja o zwolnieniu "Golden Boya" zwanego też "Bad Boyem" jest tylko w połowie prawdą.

Blisko 33-letni już dziś Hari w ciągu dnia może opuszczać więzienie natomiast nocować musi w więzieniu. Jest to tak zwany zakład półotwarty (tzw. półotworek - przyp. red.). Ta dość eksperymentalna sytuacja ma trwać do października tego roku. Hari został skazany za pobicie nieżyjącego już dziś biznesmena Koena Everinka, ale prawo jest prawem w Holandii. Nawet dla gwiazd.

Co ciekawe w październiku według nieoficjalnych informacji ma wystąpić na debiutanckiej gali Glory Sports International w Chinach. Tam ma zmierzyć się w rewanżowej walce z Rico Verhoevenem, który jest mistrzem wagi ciężkiej w Glory. Obaj spotkali się w grudniu 2016 roku podczas Glory 36 Collision i w trakcie walki Hari doznał kontuzji łokcia w drugiej rundzie.

Gala ma mieć numer Glory 46, ale nie wiadomo czy w takich warunkach Hari zdoła się przygotować do tak ważnej walki. Z drugiej strony będąc w pełni wolny nie zawsze żył w sportowym reżimie a dodatkowo rozrabiał, wioęc...nie ma teg złego co by na dobre nie wyszło.