free templates joomla

UFC Fight Night 109: porażki Marcina Helda i Damiana Stasiaka, imponująca wygrana Petera Sobotty

Peter SobottaSztokholmska edycja gali UFC Fight Night 109, która odbyła się w stolicy Szwecji w niedzielę 28-go maja, z polskiego punktu widzenia była połowicznie udana. Marcin Held (22-7 MMA, 0-3 UFC), Damian Stasiak (10-4 MMA, 2-2 UFC) i urodzony w Polsce Peter Sobotta (17-5-1 MMA, 4-4 UFC) stanęli przed niezwykle trudnymi rywalami w hali Ericsson Globe i niestety szczęście nie wszystkim dopisało.

Najbardziej frustrującej porażki z Bośniakiem Damirem Hadzovicem (11-3 MMA, 1-1 UFC) doznał występujący jako pierwszy Marcin Held. Polak w poprzednim pojedynku z Joe Lauzonem został ograbiony ze zwycięstwa przez sędziów po pełnej trzyrundowej dominacji. Teraz wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą i po dwóch rundach panował w oktagonie niepodzielnie. Miał kilka szans na skończenie rywala duszeniem zza pleców. Zabrakło niewiele. Moment nieuwagi i złe wejście do obalenia na starcie trzeciej rudy spowodowało, że Held został trafiony kolanem i w 7 sekundzie było już po walce. Ogromna szkoda, bo Polak przegrał statystycznie trzeci pojedynek i jego los w UFC jest przesądzony. Szkoda, bo nie zmienia to faktu, iż Held to nadal wielki prospekt. Musi tylko poukladać to sobie w głowie. Im szybciej tym lepiej.

Damian Stasiak w walce z bardziej doświadczonym Brazylijczykiem Pedro Munhozem (14-2 MMA, 4-2 UFC) robił co mógł i można powiedzieć, iż drugą rundę można by zapisać na jego koncie. Niestety dwie pozostałe padły łupem rywala, ale faktem jest, iż była to bardzo ciekawa i dynamiczna walka. Munhoz okazał się lepszym zawodnikiem i wygrał u sędziów: 30-27, 29-28, 29-27.

Tylko Peter Sobotta odniósł zwycięstwo i była to zarazem jego życiowa walka. Weteran UFC i Bellatora Ben Saunders (21-8-2 MMA, 8-5 UFC) został zdemolowany przez pochodzącego ze Śląska, Petera. Amerykanin kilkukrotnie zapoznawał się z deskami nim ostatecznie po ciosach w drugim starciu, sędzia nie zatrzymał pojedynku. Sobotta walczył koncertowo i w takiej formie spokojnie może pokusić się o czołowe pozycje wagi półśredniej UFC.