Już wiadomo gdzie wyląduje kontrowersyjny rosyjski zawodnik MMA Alexander Emelianenko (23-7), który opuścił niedawno mury więzienia, odsiadując tam 4,5 letni wyrok za gwałt. Podczas piątkowego ważenia przed czeczeńską galą WFCA 33, organizowaną przez prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa, dość niespodziewanie ogłoszono jego pozyskanie.

To niejakie zaskoczenie z dwóch powodów. Pierwszym jest fakt, iż A.E. miał był twarzą gal Colloseum organizowanych przez Olega Rajevskiego, który już zestawiał go z Antonio Silvą w końcu lutego lub na początku marca. Drugim jest fakt, iż brat Alexandra, Fiodor Emelianenko jest mocno skonfliktowany z Ramzanem Kadyrovem, po tym jak zarządzany przez niego Związek MMA i on sam skrytykował walki dzieci, jakie Kadyrov zorganizował przy okazji jednej ze swoich gal.

Jedynym argumentem jaki mógł przyświecać przyjęciu propozycji przez popularnego enfant terrible rosyjskich sportów walki są niebotyczne pieniądze jakie zapewne obiecano mówiąc lapidarnie "pustemu w ryj" Alexandrowi, który potrzebuje gotówki po odsiadce. "Jestem bardzo wdzięczny ludziom, którzy zaprosili mnie tutaj. Przyjechałem tu nie tylko zobaczyć walki, ale podpisać kontrakt "Ahmadem" na kolejne występy. Widzę, że jest to dobra gala, która za każdym razem zyskuje wielką szansę by konkurować z innymi na arenie międzynarodowej"- powiedział Emelianenko, portalowi sovsport.ru. Należy teraz czekać na niezwykle popularnego w Rosji, Alexandra, który w ostatnich kilku latach głównie znany jest z występów pozasportowych.