free templates joomla

Badr Hari ponownie aresztowany!

Badr Hari Estelle CruyffSłynny 27 letni gwiazdor K-1 pochodzący z Maroka Badr Hari ledwie niedawno w zeszłym tygodniu wyszedł z holenderskiego aresztu, gdzie przebywał w związku z podejrzeniem o usiłowanie zabójstwa holenderskiego biznesmena Koena Everinka, już w poniedziałek naruszył warunki zwolnienia warunkowego. Badr pokazał się w poniedziałek w południe ze swoją niedawną dziewczyną Estelle Cruyiff (Cruyff - przyp. red.) w kawiarnii w Amsterdamie. Holenderskim mediom, które to wykryły tłumaczył, iż nie wiedział, "że kawiarnia to miejsce publiczne".


Mniej znająca się na żartach holenderska prokuratura, która wcześniej postawiła mu osiem zarzutów, od razu przystąpiła do akcji i wniosek trafił momentalnie do sądu. Ten także nie znalazł zrozumienia dla ulubieńca sportowo-bulwarowej prasy i już wieczorem Hari został ponownie aresztowany. Pozostanie w nim przez okres rozprawy, która zaczęła się w zeszły piątek 9 listopada. Przypomnijmy, że zarzuty Hariemu postawiono w związku pobiciem w lipcu br. wspomnianego holenderskiego milionera, który miał się źle wyrazić o siostrzenicy, niegdyś największej gwiazdy holenderskiego futbolu czyli Johana Cruyiffa. Wcześniej 34 letnia modelka, była żoną innej gwiazdy piłki, Ruuda Gullita a w międzyczasie romansowała z Everinkiem. Trudno się w tej sytuacji dziwić krewkiemu 27 latkowi, znanemu z szybszego używania pięści niż mózgu, który zareagował w typowy dla siebie sposób. Stało się to na imprezie Sensation White na Amsterdam Arena w stolicy Holandii, gdzie on i jego nowa dziewczyna spotkali się przypadkowo z biznesmenem a zdarzenie widziało wiele osób.

Ostatnie kłopoty to tylko wierzchołek góry lodowej, złożonej z kłopotów Badra, który poza podejrzeniami o ciężkie pobicie i uszkodzenie ciała ochroniarza w jednym z lokali w Amsterdamie, miał szereg innych incydentów związanych z naruszaniem prawa. Na niwie sportowej było wcale nie lepiej, bowiem kopnięcie w głowę Remmy Bonjasky'ego w finale K-1 World GP w Tokio w 2008 roku, okrasił atakiem na Hesdy Gergesa w podobnej sytuacji na gali It's Showtime w Holandii w 2010. Po tym jego kariera tak naprawdę załamała się a on sam schronił się w rodzinnym Maroku. Wrócił stamtąd jednak pokornie i stawił się w areszcie. Po krótkim pobycie został zwolniony do momentu pobicia Everinka. Tu trafiła kosa na kamień i dalszyciąg historii to areszt już do poprzedniego tygodnia. Ten zaczął się fatalnie dla niego, ale adwokat Benedicte Ficq, już zapowiedział kontratak. No cóż, na razie Badr Hari jest Badrem H. i chyba przez jakiś czas tak chyba pozostanie. Jak długo to już pozostanie w rękach holenderskiej Temidy.