free templates joomla

Daniel Omielańczuk vs. Stefan Struve na UFC 204 w Manchesterze!

(fot. Tomasz Pierzycki) Daniel Omielańczuk na UFC Kraków Zarażenie gronkowcem wykluczyło Ruslana Magomedova (14-1 MMA, 3-0 UFC) z występu na gali UFC 204, która 8 października 2016 roku zostanie przeprowadzona w Manchesterze w Anglii. Na jego absencji skorzystał Daniel Omielańczuk (19-5-1 MMA, 4-2 UFC), który zajął wolne miejsce na karcie walk tego wydarzenia. W wadze ciężkiej polski fighter skonfrontuje się z najwyższym zawodnikiem w rosterze UFC, mierzącym 2,13 m Stefanem Struve (27-8 MMA, 11-6 UFC).

Omielańczuk staje przed nie lada wyzwaniem, które może otworzyć mu drzwi do znalezienia się w rankingu organizacji UFC w wadze ciężkiej. Trenujący w warszawskim S4 Fight Club zawodnik od czasu porażki na krakowskim wydarzeniu największej federacji MMA w kwietniu ubiegłego roku odniósł już trzy wygrane. Serię rozpoczął w lipcu 2015 roku, kiedy bardzo szybko wygrał przez TKO z Chrisem de la Rochą. Bieżący rok zaczął od sukcesu przez techniczną decyzję nad Jarjisem Danho. W lipcu natomiast, podczas amerykańskiego debiutu, 34-latek zanotował najcenniejsze zwycięstwo w swojej karierze, ponieważ wypunktował Alexey'a Oleynika.

Struve z kolei od czasu poradzenia sobie z poważnymi komplikacjami zdrowotnymi startuje w kratkę. Dość powiedzieć, że potrafił bardzo przekonywująco pokonać na kartach sędziowskich legendarnego Antonio Rodrigo Nogueirę, żeby kilka miesięcy później przegrać po słabym boju z wyrzuconym już z szeregów UFC Jaredem Rosholtem. Zdecydowanie lepiej 28-letniemu Holendrowi poszło podczas majowego eventu w swojej ojczyźnie. W Rotterdamie zaledwie 16 sekund zajęło mu znokautowanie łokciami Antonio Silvy. ''Skyscraper'', czyli ''Drapacz chmur'', do swoich walk przygotowuje się głównie na Florydzie w gymie Blackzilians.

Struve to wszechstronnie wyszkolony fighter, który będzie mieć aż 31 cm wzrostu przewagi nad Omielańczukiem. Polak w starciu z nim będzie w zasadzie zmuszony do skracania dystansu, dzięki czemu mógłby wyprowadzać celne i silne uderzenia na stosunkowo mało odporną na ciosy szczękę oponenta. Ewentualna czwarta kolejna wiktoria Omielańczuka dla UFC i to z tak znanym rywalem nie mogłaby przejść bez echa nie tylko w Polsce, ale i na świecie.

Omielańczuk to drugi polski zawodnik, którego zobaczymy podczas gali w Manchesterze. Już wcześniej awizowano (TUTAJ LINK) pojedynek z udziałem Damiana Stasiaka (9-3 MMA, 1-1 UFC), który zmierzy się z Davey'em Grantem (10-2 MMA, 1-1 UFC) z Anglii.