free templates joomla

Mark Hunt chce powołać do życia związek zawodowy fighterów UFC!

Mark HuntZaraz po tym, jak potwierdziły się informacje o stosowaniu dopingu przez Brocka Lesnara (6-3 MMA, 5-3 UFC) na gali UFC 200, jego przeciwnik podczas tamtego wydarzenia, Mark Hunt (12-11-1 MMA, 7-5-1 UFC), stał się jeszcze bardziej niezadowolony z położenia, w jakim się znalazł. Nowozelandczyk wcześniej żądał, żeby na jego konto wpłynęło 2,5 mln dolarów, jakie Lesnar otrzymał za swój ostatni występ, a teraz wpadł na zupełnie inny pomysł.

A mianowicie, chciałby stanąć na czele stowarzyszenia fighterów zakontraktowanych przez UFC. Swoje zamiary przekazał podczas wywiadu dla swojej oficjalnej strony internetowej. Poza tym Hunt jest zdania, że mimo rozpoczęcia współpracy z Amerykańską Agencją Antydopingową (USADA), która pozwala na demaskowanie znacznie większej liczby oszustów, UFC tak naprawdę nie przejmuje się losem zawodników, także tych, którzy cierpią na nieuczciwości innych.

''Cholera, nie jestem ekspertem w tym temacie, ale wraz moim zespołem rozmawialiśmy ze znawcami na temat tego, żeby założenie związku zawodowego stało się to faktem. UFC mówi, że czyści nasz sport, tymczasem dwukrotnie ryzykowałem swoim zdrowiem, walcząc przeciwko gościom, którzy oszukiwali od czasu wprowadzenia kontroli USADA (Lesnar i Frank Mir - przyp. red.). Powiedziano mi, iż Brock był poddany testom, kiedy wziąłem tą walkę, a on przystąpił do niej cholernie napompowany, następnie dowiedziałem się, że wpadł po tym, jak PPV było już wyprzedane.''

''To niedorzeczne. Fakt, że w UFC nie zawracali sobie głowy skontaktowaniem się ze mną od czasu, gdy to wszystko się wydarzyło, potwierdza jedynie, iż im nie zależy. Ci faceci napełnili swoje kieszenie naszą krwią.''


42-letni ''Super Samoan'' zwrócił się również do wszystkich zawodników, którzy chcieliby dołączyć do rozpoczętej przez niego krucjaty związanej z walką o sprawiedliwość w MMA.

''Do wszystkich fighterów, którzy tego słuchają: chcę, żebyście byli ze mną w kontakcie za pośrednictwem mojego konta na Facebooku, wówczas możemy wprawić ten proces w ruch. Nie wskażę nikogo z imienia i nazwiska dopóki tego nie rozgryziemy, ale utrzymujcie ze mną kontakt, a będziemy mogli tego dokonać'' - zakończył Hunt, który niedawno groził odejściem z UFC, jeśli nie otrzymałby pełnej gaży Lesnara za UFC 200.