Nadszedł czas na zmiany w karierze Anthony'ego Pettisa (18-5 MMA, 5-4 UFC). Po ostatnich słabych występach w oktagonie, były czempion wagi lekkiej podjął decyzję o zejściu do kategorii piórkowej. Debiut w niższej dywizji wagowej zanotuje 27 sierpnia 2016 roku w Vancouver w Kanadzie na gali UFC on FOX 21. Podejmie wówczas Charlesa Oliveirę (21-5 MMA, 9-5 UFC).

Pettis jeszcze całkiem niedawno dzierżył pas w limicie 155 funtów (70,3 kg), a teraz postanowił spróbować swojego szczęścia w kategorii do 145 funtów (65,8 kg). 29-letni ''Showtime'' z Milwaukee zdecydował się na taki krok po serii trzech kolejnych porażek. W marcu 2015 roku stracił tytuł na rzecz Rafaela dos Anjosa po pięciu rundach dominacji Brazylijczyka.

W bieżącym roku Amerykanin dwukrotnie wchodził do klatki i również przegrywał na punkty, ale po trzech rundach. Z jednej strony zapaśniczo zdominował go Eddie Alvarez, z drugiej Edson Barboza udzielił mu lekcji w jego koronnej płaszczyźnie, a więc w stójce, dewastując potężnie wewnętrzną część uda lewej nogi ex-mistrza UFC.

Oliveira, w przeciwieństwie do Pettisa, to przede wszystkim świetny grappler. Czarny pas BJJ na 21 zwycięstw w swojej karierze aż 13 odniósł przez poddania. Ponadto, znany jest z częstych problemów z robieniem wagi. Od 2014 roku notował passę czterech kolejnych wiktorii, z czego aż trzy miały miejsce po skutecznych technikach kończących fightera z Brazylii.

W sierpniu jednak, w pechowych okolicznościach, uległ Maxowi Holloway'owi, doznając na początku pojedynku kontuzji. Już bez tego typu problemów poddał gilotyną Mylesa Jury'ego, co miało miejsce w grudniu ubiegłego roku. 26-letni Oliveira w rankingu wagi piórkowej UFC zajmuje siódme miejsce.

Na gali w największym mieście kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska dojdzie także do konfrontacji w wadze średniej z udziałem Alessio Di Chirico (9-1 MMA, 0-1 UFC), mającego na swoim koncie zwycięskie występy dla FEN i PLMMA. Włoch, który w debiucie dla największej federacji MMA przegrał w Zagrzebiu w dyskusyjnych okolicznościach z Bojanem Velickovicem, tym razem spotka się z Garrethem McLellanem (13-4 MMA, 1-2 UFC). Reprezentant RPA z kolei pierwszy bój dla UFC stoczył w Krakowie, kiedy to został wypunktowany przez Bartosza Fabińskiego.