Mimo zwycięstwa w pierwszym starciu z Fiodorem Emelianenko (35-4) i przejścia do historii jako pierwszy faktyczny pogromca ''Ostatniego Cara'' w MMA, aktualny mistrz UFC wagi ciężkiej, Fabricio Werdum (20-5-1), liczy na kolejną konfrontację z Rosjaninem. Co więcej chciałby, żeby doszło do niej podczas gali UFC, która miałaby odbyć się w Czeczenii, będacej autonomiczną republiką wchodzącą w skład Federacji Rosyjskiej.

''Życzę sobie, żeby pewnego dnia w niedalekiej przyszłości zmierzyć się z Fiodorem na pierwszej gali UFC w Czeczenii. Uważam, że byłby to wspaniały, inauguracyjny event w Czeczenii, sądzę również, iż fani bardzo chętnie zobaczyliby rywalizację między dwiema legendami. Wiem, że Czeczenia ma bogatą historię w sportach walki, wiem także, iż jej prezydent jest wielkim sympatykiem MMA. Posiada swój własny team, ponadto inwestuje i wspiera nasz sport z pasją. Mam nadzieję, że kiedyś to marzenie się spełni.''

Jak można wyczytać między wierszami, sympatia Brazylijczyka do Czeczenii wynika głównie z osoby jej prezydenta, Ramzana Kadyrova, który nie szczędzi środków na rozwój sportów walki w tym miejscu. Częścią promocji jego nowoczesnego ośrodka treningowego, czyli Akhmat Fight Club, jest regularne zapraszanie największych sław świata MMA, a wśród nich znalazło się także miejsce dla Werduma. On, jak również inne zagraniczne gwiazdy, bardzo chwalił sobie gościnę, zaoferowaną przez Kadyrova.

Nie dziwi więc, że Werdum chcąc odwdzięczyć się wzbudzającemu wiele kontrowersji prezydentowi Czeczenii, składa tego typu deklaracje. Można zrozumieć to jeszcze bardziej, gdy uzmysłowimy sobie, jak pokaźnymi zasobami finansowymi dysponuje Kadyrov, a on sam jest skłonny dzielić się nimi z każdym, kto wspiera jego projekt. O możliwej gali UFC na terenie Rosji mówi się od dłuższego czasu, lecz wciąż nie wiadomo, kiedy i gdzie miałaby zostać przeprowadzona.

Co do samego pojedynku z Fiodorem, to Brazylijczyk doskonale zdaje sobie sprawę z jego wciąż niegasnącej popularności, a kolejne zwycięstwo nad tym wybitnym przedstawicielem wagi ciężkiej byłoby wynikiem powszechnie zauważonym. Odrębna kwestia jest taka, czy starszy z braci Emelianenko w ogóle kiedykolwiek wystąpi dla UFC, bo na ten moment w grę przy jego osobie wchodzi tylko Rizin FF.