free templates joomla

PLMMA 43: Barkinoev wygrywa! Komplet zwycięstw Klanu Rajewskich! Wyniki

PLMMA 43W piątkowy wieczór 7-go listopada miała miejsce kolejna już 43 edycja Profesjonalnej Ligi MMA. PLMMA 43 tym razem odbyła się we Włocławku na Kujawach. Trzeba przyznać, że tym razem był to sukces frekwencyjny co w przypadku PLMMA było rzadkością by udało się halę zapełnić kibicami w takim stopniu. W walce wieczoru Ibrahim Barkinoev (4-2) wygrał pojedynek, ale paradoksalnie stracił pas, bo dzień wcześniej nie osiągnął limitu wagi muszej 57 kg i pojedynek z Adrianem Binieckim (0-1) był walką o pietruszkę.

Po walce z debiutantem, który był pretendentem (sic!) do pasa mistrzowskiego, młody Czeczen z rozbrajającą szczerością powiedział, że zrobił tylko sześć treningów i zbijał 8 kg. To wyjątkowo "profesjonalne" podejście jak na mistrza, ale być może fakt, że zdecydował się walczyć z debiutantem jest tu logicznym wyjaśnieniem. Czasami tak bywa, że walki są zestawiane w ostatniej chwili, ale w walkach o pas takie sytuacje nie powinny mieć miejsca.

 W oktagonie Barkinoev początkowo przegrywał walkę, ale w drugiej rundzie przechytrzył Binieckiego i dźwignią na nogę zdołał zmusić do poddania rywala. Kolejny pojedynek utalentowany i nie przykładający się do treningów podopieczny Mirosława Oknińskiego ma stoczyć o mistrzostwo wagi muszej w kwietniu 2015 roku.

Świetnie podczas gali pokazali się bracia Robert Rajewski Jr. (3-0) i Mateusz Rajewski (2-1). Ten pierwszy znokautował Piotra Pawlika (0-1) a drugi wypunktował Kevina Nowaka (0-1). To ważny start dla obu zawodników, albowiem już niedługo walczyć będą w Kickboxingu na prestiżowej gali KOK a tu mieli przetarcie z niżej notowanymi rywalami choć były obawy o kontuzje. Na szczęście obaj wygrali bez urazów. Także Tymoteusz Pledziewicz (2-2) z No Limits Toruń, stoczył świetną walkę z Arturem Mroczkiem (3-3), dusząc go anakondą w drugim starciu.

Cieniem na gali położyła się planowana walka wieczoru Adama Oknińskiego (4-1) i Michała Piszczka (1-1), o której wiadomo było, że nie ma logicznych podstaw by się odbyła, ale to osobny temat. W sumie dla przybyłych do hali nie miało to znaczenia, bo pojedynek nic nie wnosił w polskie MMA podobnie jak występy innej etatowej gwiazdy PLMMA, Janusza Dylewskiego na innych galach, często po dwa razy w jeden weekend. Sama PLMMA a zasadzie jej jednoosobowy zarząd w osobie Mirosława Oknińskiego musi rozważyć czy to jest profesjonalna liga dla młodych talentów czy liga do promocji zawodników, którzy nie sprawdzili się w pojedynkach czy podejściu.

Komplet wyników:

61 kg: Mateusz Rajewski pokonał Kevina Nowaka przez decyzję 3-0
70 kg: Mateusz Woźniczak vs Paweł Domagała - Remis
66 kg: Cezary Glapski pokonał Damiana Krawczyka przez niejednogłośną decyzję 2-1
66 kg: Robert Rajewski pokonał Piotra Pawlika przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:38 min)
120 kg: Filip Toe pokonał Dawida Rutkowskiego przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (2:38 min)
84 kg: Adam Kowalski pokonał Arkadiusza Żabę przez decyzję 3-0
93 kg: Tymoteusz Pledziewicz pokonał Artura Mroczka przez poddanie (duszenie anakondy) w 2 rundzie (2:04 min)

Walka wieczoru
57 kg: Ibrahim Barkinoev pokonał Adriana Binieckiego przez poddanie (dźwignia na nogę) w 2 rundzie (0:58 min)